Sezon rabarbarowy zaczęłam od klasyki- drożdżowego z kruszonką i rabarbarem, żeby tradycji stało się zadość kompot! Oczywiście z rabarbarem.. przyrządzony na trochę inny sposób.
Karmel lubi rabarbar, a rabarbar lubi karmel. Zamiast zwyczajnego cukru trzcinowego użyłam palmowego. Opłacało się! :)
- 4 łodygi rabarbaru
- 1 l wody (najlepiej sprawdza się mineralna)
- 50 g cukru plamowego* (możecie zastąpić go zwykłym cukrem trzcinowym)
- połówka cytryny
- do dekoracji : melisa lub mięta, lód, cienkie plasterki cytryny
Cukier podgrzałam w garnku, dodałam obrany i pokrojony w kostkę rabarbar. Krótko poddusiłam.
Następnie dolałam wody. Zagotowałam, po 3 minutach zestawiłam z ognia. Ostudziłam, dodałam połówkę cytryny, wymieszałam.I tutaj jest czas na próbowanie, jeśli kompot jest za słodki- dodajcie do niego drugą połówkę cyytryny, jeśli zbyt kwaśny- więcej cukru. Odcedziłam na sicie wyciskając łyżką sok z rabarbaru, który znajdował się już na sitku i przelałam do dzbanka. Podawałam z kostkami lodu, melisą i plasterkami cytryny.
Do przyrządzenia kompotu użyłam:
* Organicznego cukru palmowego SuroVital do kupienia
na ekosfera24.pl lub w sieci sklepów Organic Farma Zdrowia
Ps: Gdzie można dostać słomki? tutaj
______________________________♥____________________________
Dziękuję za komentarz. Wszystkie z uwagą czytam, choć nie zawsze mogę odpisać. Jeśli masz jakieś pytanie napisz na maila waniliowachmurka@gmail.com
Zapraszam też na fanpejdż Waniliowej Chmurki na Facebooku.
Karmel lubi rabarbar, ja lubię i rabarbar, i karmel :-) Kto mi pleje?
OdpowiedzUsuńIdealny napój na słoneczne dni :)
OdpowiedzUsuńDziś jest tak gorąco, ze z chęcią wypiłabym prosto z butelki:)
OdpowiedzUsuńobłędnie wygląda :-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam kompot z rabarbaru, ten to taka wypasiona wersja:) buziaki
OdpowiedzUsuń