Dziś na śniadanie miałam: zimne kakao, kanapkę z chleba razowego z serkiem waniliowym i domowym dżemem truskawkowym.
Do tego najnowszy numer KUKBUK-a jako podkładka.
Ps: Mam ochotę dziś sfotografować wszystkie bzy! Idąc pomiędzy blokami pachnie tak.. , że można upoić się od samego wąchania!:) Ja zamierzam korzystać z tego jak najczęściej, dlatego wychodzę na dłuugi spacer.
______________________________♥____________________________
Dziękuję za komentarz. Wszystkie z uwagą czytam, choć nie zawsze mogę odpisać. Jeśli masz jakieś pytanie napisz na maila waniliowachmurka@gmail.com
Zapraszam też na fanpejdż Waniliowej Chmurki na Facebooku.
Podkładka świetna, ale te dechy w tle... Magiczne. Uwielbiam stare drewno :)
OdpowiedzUsuńcoś tam ciekawego w tym kukbuku? :)
OdpowiedzUsuńTwoje spacery są takie długie, że pokazujesz już prawie tylko śniadania! hihi, żartuję :D bziki, konwalijki i inne majowe cudowności są warte każdego czasu - szczególnie że spodziewam się z Twoich rąk pięknych zdjęć. pozdrawiam ciepło
Fajne fotki,pyszne male co nieco na sniadanie,kocham zapach bzu,znalazlam go nawet w Hiszpanii,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTen kukbuk przysłania tylko ładne tło. ;)
OdpowiedzUsuńśliczne zdjecia ;) uwielbiam kanapki na słodko !
OdpowiedzUsuńWspaniałe śniadanie, wprosiłabym się do Ciebie z największą przyjemnością :)
OdpowiedzUsuńKUKBUK - genialny, tylko czemu aż 15 zł ? x.O