Śniadaniowe bułki na jogurcie


Ostatnio troszkę zaniedbałam temat pieczywa na blogu.
Na szczęście idzie ku lepszemu. Sezon pikników właśnie się rozpoczął, a więc i temat kanapek "na wynos" powoli zaczyna być na fali.
Ostatnią bardzo! słoneczną sobotę spędziliśmy na świeżym powietrzu.
W takich chwilach, kiedy nie ma możliwości zjeść obiadu z prawdziwego zdarzenia dobrze jest zaopatrzyć się w kanapki.. oczywiście z domowej roboty pieczywem:)


/ przepis własny, składniki na 9 dużych bułek/

ciasto:
- 400 g mąki pszennej typ 550
- 100 g mąki pszennej razowej
- 200 g jogurtu naturalnego
- 120 g mleka
- 1 jajko
- 15 g świeżych drożdży
- 1 łyżeczka cukru trzcinowego
- 1 1/2 łyżeczki soli

dodatkowo:
- 1 łyżka jogurtu naturalnego (do posmarowania bułeczek)
- 1 łyżka ziaren siemienia lnianego
- 1 łyżka pestek dyni

Mąkę przesiać do miski, dodać sól.
Jogurt naturalny i mleko lekko podgrzać w rondelku (mikstura ma być ciepła, ale nie gorąca!).
Wlać do miski z mąką, dodać pokruszone drożdże i cukier.
Odstawić na ok 10 minut. Drożdże powinny wyraźnie rozpuścić się w płynie.
Po tym czasie dodać jajko i wyrobić ciasto.
Nie powinno przysparzać problemów, w ciągu kilku minut staje się gładkie, elastyczne i dobrze "odstaje" od ręki.
Następnie przykryć miskę czystą ściereczką i odstawić do podwojenia objętości- na ok. 1,5 h.
Po tym czasie rozwałkować ciasto na blacie w kształcie dużego okrągłego placka i pokroić  na 9 trójkątów.
Każdy z nich przenieść na płaską blachę od piekarnika wyłożoną papierem do pieczenia.
Wierzch każdej bułeczki posmarować z osobna jogurtem i posypać pestkami.
Poczekać ok. 30 minut aż podrosną i piec w temp. 210 stopni (bez termoobiegu) przez 15- 20 minut.
Studzić na kuchennej kratce.
Smacznego!


Czy mogę zrobić ciasto na bułeczki bez dodatku jogurtu?

Tak, można zastąpić jogurt maślanką/kefirem lub zwykłą wodą.
Można również powiększyć ilość mleka w przepisie.

Jak długo pozostają  miękkie i świeże?

Dzięki dodatku jogurtu lub maślanki domowe drożdżowe pieczywo znacznie przedłuża swoją świeżość. Bułeczki można upiec (tak jak ja) na wieczór, a rano zabrać ze sobą do pracy/szkoły czy na piknik.



13 komentarzy

Dziękuję za komentarz. Wszystkie z uwagą czytam, choć nie zawsze mogę odpisać. Jeśli masz jakieś pytanie napisz na maila waniliowachmurka@gmail.com
Zapraszam też na fanpejdż Waniliowej Chmurki na Facebooku.

  1. fajny patent z wycinaniem trójkątów zamiast formowania każdej bułeczki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Urocze bułeczki. *.*
    Wyglądają super!

    OdpowiedzUsuń
  3. Wyglądają na cudownie pulchniutkie.

    OdpowiedzUsuń
  4. pysznie wyglądają, bardzo lubię domowe drożdżówki i bułki pycha:D:D

    OdpowiedzUsuń
  5. Śniadanie idealne na weekendowy poranek :)

    OdpowiedzUsuń
  6. na pewno warto zrobić domowe pieczywo, zdecydowanie to jest najlepsze :) bez kanapek z domu ani rusz :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo apetycznie się prezentują: )) Takich bułak na jogurcie jeszcze nie jadłam i czas to zmienić: )

    OdpowiedzUsuń
  8. oooo, masz racje, pora pikników sprzyja upieczeniu tych buleczek :) piękne zdjęcia

    OdpowiedzUsuń
  9. A ta buteleczka z dwóch pierwszych zdjęć jest śliczna . :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetny przepis! Wypróbuję go przez weekend. ;) Zapraszam na wylistuj.pl Oceń moje listy. Dzięki. ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wspaniałe bułeczki na śniadanko. :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Zrobiłam i wyszły przepyszne, mięciutkie i świeże nawet na trzeci dzień. Z powodu braku mąki razowej użyłam dwóch szklanek mąki pszennej i dwóch szklanek otrąb orkiszowych ale udały się. Dzięki za przepis, na pewno powtórze :*

    OdpowiedzUsuń

jestem na instagramie