Nic tak nie polepsza nadszarpniętej zimową aurą odporności niż kubek rozgrzewającej herbaty.
/ przepis własny, składniki na 2 kubki/
- ulubiona czarna herbata
- 2 plasterki cytryny
- 4 łyżeczki soku ze świeżo wyciśniętej pomarańczy
- 4 goździki
- 2 łyżeczki miodu/ cukru brązowego
Do dwóch kubków/szklanek wsypujemy po 2 goździki, zalewamy esencją z czarnej herbaty i wrzącą wodą. Czekamy 4 minuty.
Dodajemy sok z pomarańczy, plasterki cytryny i miód.
______________________________♥____________________________
Dziękuję za komentarz. Wszystkie z uwagą czytam, choć nie zawsze mogę odpisać. Jeśli masz jakieś pytanie napisz na maila waniliowachmurka@gmail.com
Zapraszam też na fanpejdż Waniliowej Chmurki na Facebooku.
ja zamiast cytryny dodaję plasterki pomarańczy :) mega pycha!
OdpowiedzUsuńWłasnie popijam korzenną herbatkę :) Zgrałyśmy się!
OdpowiedzUsuńnic nie zastąpi smaku pysznej, domowej ogrzewającej herbaty - teraz to must have prawie każdego dnia :) dobrze jest mieć też ciasteczka przy sobie ;)
OdpowiedzUsuńto prawda kubek herbatki, książka i koc czego można chcieć więcej :)
OdpowiedzUsuńIdealna na aktualną pogodę :)
OdpowiedzUsuńpoproszę taką, bo odporność mam nadszarpniętą dość mocno.
OdpowiedzUsuńoh jejku yammy! tylko ja bym zrobiła troszkę inaczej - Małżowi mojemu tak jak piszes, a sobie zrobiłam bym z pozostałej esencji hhi bo ja piję taką bardzo mocną :P
OdpowiedzUsuńPS. Bardzo piękne zdjęcie - jako herbaciany maniak u mnie na blogu to głóny bohater mojego pierwszego wyzwania foto :) może się skusisz?
Ideał <3
OdpowiedzUsuń