Zupa krem z marchewki i pora



Po wiosennym tygodniu nastał znów czas śniegów i minusowej temperatury :(
Ratuję się rozgrzewającą zupą i aspiryną- tak, tak od dobrych dwóch tygodni próbuje mnie dopaść grypa i na razie! nie może :). Znów więc czekam z utęsknieniem na słońce i  minimum plus dziesięć stopni Celsjusza.
A w przerwach między czekaniem piekę, dużo piekę np. takie bułki :)


Wymyślam miliony aranżacji do sesji zdjęciowych i znoszę do domu wiejskie dechy od dziadka.



Zupa krem z marchewki i pora
/ przepis własny/

- ok. 600 g obranej marchwi, pokrojonej w krążki
- 1 por
- 1 l bulionu warzywnego
- 1 łyżka oliwy
- świeży koperek ( ok. 1/4 pęczka)
- sól, pieprz
- kurkuma, kumin, imbir w proszku
- kwaśna śmietana (do dekoracji)

Marchewkę i pora kroimy w krążki, wrzucamy do garnka i podsmażamy na oliwie.
Jeśli się troszkę przypalą- nie szkodzi! zupa będzie jeszcze bardziej aromatyczna;). Podsmażone warzywa, zalewamy bulionem i gotujemy do miękkości. Trwa to ok. 20 minut. Po tym czasie blendujemy je. Doprawiamy  je przyprawami i posiekanym koperkiem.
Zupę przelewamy do miseczek lub kubków i podajemy z kleksem kwaśnej śmietany i dobrą bułką lub chlebem- najlepiej domowej roboty:)

Smacznego!






 Bądź na bieżąco śledź Waniliową na facebooku i twitterze

______________________________♥______________________________

13 komentarzy

Dziękuję za komentarz. Wszystkie z uwagą czytam, choć nie zawsze mogę odpisać. Jeśli masz jakieś pytanie napisz na maila waniliowachmurka@gmail.com
Zapraszam też na fanpejdż Waniliowej Chmurki na Facebooku.

  1. Przepysznie i piękne zdjęcia Olciku :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pyszna kompozycja! Piękna wiosna u Ciebie!

    OdpowiedzUsuń
  3. Olciaku to pierwsze zdjęcie mistrzostwo. Kolejne zresztą też. Piękne te dechy dziadka, piękne Twoje buły i pyszna zupa.

    OdpowiedzUsuń
  4. Tak patrzę, że i mnie chce dopaść jakieś choróbsko. :( A zdjęcia świetne, natomiast jedzenie na pewno przepyszne.

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziadki są niezastąpione:) Ja u mojego znalazłam kilka fajnych garnków, dzbanuszków, talerzy - sam nie wiedział, że tyle ma:)

    OdpowiedzUsuń
  6. mmm propozycja zupki przepyszna ;) i zdrowa ;D

    OdpowiedzUsuń
  7. cudowne fotki!!! zupa na 100% przepyszna! zimowo pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Dobrze jest mieć takiego dziadka. A deski im brzydsze tym ładniejsze.

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo lubie marchewkowa zupe. A desek od dziadka zazdraszczam okrutnie :)

    Buziole :)

    OdpowiedzUsuń
  10. zazdroszczę dech i smacznej zupki :) pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Dziękuję Wam za miłe komentarze.
    Trzymajcie się ciepło! :)

    OdpowiedzUsuń

jestem na instagramie