Kompot. Rabarbar.


Dziś blogspot robi sobie przez cały dzień psikusy, a ja ugotowałam kompot (nie przez cały dzień, ale w kwadrans!).
Przygotowywałam go drugi raz w życiu, nie mając pojęcia, że tak łatwo i szybko się z nim uporam.
Kompoty są retro.
Ogłaszam, że u Nas w domu wracają do łask- tak jak mięta.


- 1 duża i miękka gruszka
- 3 laski rabarbaru malinowego ( jeśli są świeże i jędrne, nie trzeba ich obierać)
- 6 łyżek cukru brązowego
- 1 l zimnej wody
- 2 goździki
- sok z połowy limonki

Gruszkę i rabarbar kroimy w kostkę, wrzucamy do garnka.
Dodajemy goździki, cukier i wlewamy wodę.
Gotujemy ok. 15 minut.
Na końcu dodajemy sok z limonki.
Na zdrowie!

______________________________♥______________________________


12 komentarzy

Dziękuję za komentarz. Wszystkie z uwagą czytam, choć nie zawsze mogę odpisać. Jeśli masz jakieś pytanie napisz na maila waniliowachmurka@gmail.com
Zapraszam też na fanpejdż Waniliowej Chmurki na Facebooku.

  1. kompoty są też mega zdrowe! u nas całą zime funkcjonowały jako dopalacz witaminowy dla dzieci:D a Twój musi być pycha! uwielbiam kompot rabarbarowy:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Olciku, ja cały czas gotuję kompoty , zimą z jabłek z suszonymi owocami, latem z tego, co w ogródku. Rabarbarowy z jabłkami mam już udokumentowany i wstawię niebawem na Twoją akcję :)

    OdpowiedzUsuń
  3. lubie takie domowe kompoty, a Twoj na pewno jest smaczny:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mi też ostatnio zaczeły się podobać, chociaż dopiero pierwszy za mną, poszedł rabarbar, daktyle jako substancja słodząca, imbirek i aromat migdałowy. Dopiero schłodzony smakuje tak jak należy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. już od jakiegoś czasu chodzi za mną taki orzeźwiający, rabarbarowy napój. Musi świetnie smakować :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale piękne! Ja przepadam za kompotami... lubię styl retro. I rabarbar. Ach, te psikusy naszego bloggera. Żeby to mi ostatni raz! ;-)

    OdpowiedzUsuń
  7. A ja też miałam dzisiaj kompot, nie z rabarbaru, ale kompot :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Chyba i ja sobie taki zrobię.....ale to jutro, bo dzisiaj padam ze zmęczenia :(

    OdpowiedzUsuń
  9. U mnie w domu nie ma wiosenno-letniego dnia bez kompotu. Jesteśmy wszyscy zbyt przyzwyczajeni :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo lubię rabarbarowy kompot i podoba mi się dodatek gruszki:)

    OdpowiedzUsuń
  11. piękne zdjęcie, nie mogę oderwać wzroku:D

    OdpowiedzUsuń

jestem na instagramie