Rozwiązanie konkursu- muffinki z rabarbarem i kruszonką

Czy mówi Wam coś to przysłowie, że pierwsza odpowiedź zawsze jest najlepsza?:)
Nie?
No to może od dzisiaj zacznie;)
Serdecznie gratuluję Gościowi Anonimowemu, który w pierwszym komentarzu wspomniał o muffinkach:)
Proszę tylko o przesłanie swoich dokładnych danych na adres olciaky@wp.pl
Ależ liczny był Wasz odzew!;) 

Muffinki z rabarbarem i kruszonką

Kruszonka:
150 g mąki75 g cukru75 g zimnego masła

Muffiny:
250 g rabarbaru
2 jajka
75 g cukru waniliowego
200 ml mleka
100 ml oleju słonecznikowego
szczypta soli
250 g mąki
1 pełna łyżeczka proszku do pieczenia

cukier puder do posypania muffinów

Rabarbar trzeba umyć, obrać i pokroić na małe kawałki ale nie za małe - to nie może być pulpa. Jajka, cukier, mleko, olej i sól wymieszać w dużej misce - stopniowo dodawać mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia. Ciasto przelać do foremek na muffiny i powtykać w nie rabarbar. Na koniec utrzeć palcami kruszonkę - z mąki, cukru i masła - następnie posypać nią muffiny.
Muffiny piekłam w piekarniku rozgrzanym do 185 stopni przez ok 30-40 minut albo do momentu aż kruszonka się zarumieniła.
Przestudzone muffiny posypałam cukrem-pudrem.
Smacznego!:)

* przepis pochodzi z bloga Niebo w Gębie
Pozdrawiam, Olcik

23 komentarze

Dziękuję za komentarz. Wszystkie z uwagą czytam, choć nie zawsze mogę odpisać. Jeśli masz jakieś pytanie napisz na maila waniliowachmurka@gmail.com
Zapraszam też na fanpejdż Waniliowej Chmurki na Facebooku.

  1. a jaka śliczna kruszonka! *.*

    OdpowiedzUsuń
  2. a ja też obstawiałam muffiny, ale za późno jak widzę xD

    OdpowiedzUsuń
  3. Cukrowa- thx;*
    Viri- no niestety;p

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja miałem inny typ, niestety, chybiony. Za to teraz obstawiam, i to ze 100% pewnością, że te muffiny, najdalej w ten weekend, wylądują w moim piekarniku... Genialne!! I taaakie śliczne..

    OdpowiedzUsuń
  5. oj tak wyglądają pysznie, aż chce się po nie sięgnąć!

    OdpowiedzUsuń
  6. śliczniutkie są te Twoje muffinki Olciu:))

    OdpowiedzUsuń
  7. Spencer- zachęcam:D
    Ilko- :) dziękuję

    Emmo-:-)

    OdpowiedzUsuń
  8. hehe, to ja też zgadłam, niestety za późno ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Podpowiedź była "Jedną ręką" Toż to samo mycie i krojenie rabarbaru zajmuje dwie :P

    OdpowiedzUsuń
  10. E tam mężczyzno:D, to taka przenośnia, jak pisałam:)

    Kuchareczko- grunt to się nie poddawać!

    OdpowiedzUsuń
  11. Byłam pewna (nawet teraz) że to takie bułeczki ;) Piękne muffinki. Baaardzo ładnie pasują mi to sobotniego śniadania

    OdpowiedzUsuń
  12. Muffinki z rabarberem! ale mi smaku narobiłas bo ja planuje ze je zrobie i planuje tylko czasu mi brak ;(

    OdpowiedzUsuń
  13. Fajne te muffinki! Daj jedną ,co? ;)))

    OdpowiedzUsuń
  14. Muffinki pierwsza klasa :) Chcialabym zobaczyc jak robisz je jedna reka :)))

    OdpowiedzUsuń
  15. Majko- już pisałam, że to przenośnia;p
    Majanko- co Ty, nie ma już daaawno!:D

    OdpowiedzUsuń
  16. ach, ja też pomyślałam o muffinkach. ale i tak by mnie ktoś uprzedził. mam nadzieję, że były pyszne. i kwaśne!

    OdpowiedzUsuń
  17. Olicuu! Ale ty niemoralne dziewczę jesteś. Istny diabeł.

    Tak kusić biedną Oliwkę, tak kusić?! ;))

    Cudne!

    Ściskam!

    OdpowiedzUsuń
  18. Oliwko- hehe bo ja taki aniołek z rogami jestem;D
    Buziol;*

    OdpowiedzUsuń
  19. Superaśnie wyglądają :] Aż się nie mogę doczekać kiedy będę je tworzyć :)Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

jestem na instagramie