26 maja.. tarta z budyniem czekoladowym i truskawkami


Na dzisiejsze święto tarta z pierwszymi, najprawdziwszymi, polskimi truskawkami, ukochanym czekoladowym budyniem, zwieńczona złotymi kuleczkami.
Jedyna w swoim rodzaju, dla Mamy.





20 komentarzy

Dziękuję za komentarz. Wszystkie z uwagą czytam, choć nie zawsze mogę odpisać. Jeśli masz jakieś pytanie napisz na maila waniliowachmurka@gmail.com
Zapraszam też na fanpejdż Waniliowej Chmurki na Facebooku.

  1. Olcik, Twoja mama musi byc przeszczesliwa, ze ma taka zdolna corke :) Pierwsze zdjecie mnie zauroczylo. Sliczne :))

    OdpowiedzUsuń
  2. i te kuleczki :) a z budyniem musi być przesmaczna!

    OdpowiedzUsuń
  3. piekna! a my dzis w podobnych klimatach Olciku gustujemy ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pięknie się prezentuje, śliczne zdjęcia.

    OdpowiedzUsuń
  5. I co na to Mama? Ja bym się do łez wzruszyła... Co też dziś od rana robię (córka z laurką), a zaraz idę do przedszkola - to pierwszy świadomy Dzień Mamy mojego synka... Będę ryczeć, oj będę ;)
    A, przegapiłam Twoje przenosiny...

    OdpowiedzUsuń
  6. Wow! Mama na pewno jest zachwycona i dumna z Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Pięknie się prezentuje !

    zapraszam do mojego konkursu z okazji Dnia Matki
    http://smakuje.blox.pl/2010/05/Moj-Dzien-Matki-odslona-2-oraz-KONKURS.html

    OdpowiedzUsuń
  8. Bez wątpienia wiele mam chciałoby mieć taką córkę jak Ty, Olciku!

    Moja, choć słodkości uwielbia, raczej by się z takiego prezentu nie ucieszyła.
    Dieta. ;))

    Uściski!

    OdpowiedzUsuń
  9. mamie gratuluję córki. ;)
    A Tobie cudnej tarty - ja już widziałam truskawki, ale nie mam pojęcia, skąd one pochodzę - wiem tylko, że 19 zł/ kg. : <

    OdpowiedzUsuń
  10. Rozpieszczasz mamę Olciku :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ale śliczne!
    Ja niestety żałuję, Mamie nic nie mogłam przynieść, został tylko telefon.
    I wstyd się przyznać, ale tak jakoś.. nie umiem z Nią przez telefon rozmawiać.
    Było tylko "wszystkiego najlepszego"..

    OdpowiedzUsuń
  12. Budyń czekoladowy i truskawki. PYCHA.

    OdpowiedzUsuń
  13. Pojawiły się polskie truskawki? A ja przegapiłam to wydarzenie?! Twoja tarta, z której zapewne pozostały już jedynie okruszki, wygląda obłędnie :)

    OdpowiedzUsuń
  14. mmm... ale apetycznie wygląda ta tarta z tymi ślicznymi truskaweczkami! :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Dziękuję Wam za tyyyle komentarzy:*
    Mama była bardzo zadowolona:)
    Buzia, Olcik

    OdpowiedzUsuń
  16. Danie wygląda niesamowicie! Cudo!

    OdpowiedzUsuń

jestem na instagramie