Bezglutenowa babka z kaszą jaglaną

Powoli, powolutku do drzwi puka wiosna.

Do świąt Wielkiej Nocy zostało 4 tygodnie. To idealny czas na testowanie nowych przepisów.

Uwielbiam "odświeżać" stare, tradycyjne receptury. Najczęściej jako szkielet służy mi  jakiś stary przepis z babcinego kajeciku i wtedy na jego podstawie zamieniam składniki.

To niesamowita frajda, jeśli przy tym wyjdzie mi coś co przyzwoicie wygląda, jest smaczne i przy tym zdrowsze. Tym razem upiekłam babkę wielkanocną z dodatkiem ugotowanej kaszy jaglanej i bez grama glutenu. 

Ciasto wyszło chrupiące (dzięki mące ziemniaczanej) i jednocześnie bardzo sprężyste.

Jeśli podobnie jak ja szukasz nowości, lubisz eksperymentować i nie wyobrażasz sobie Świąt bez baby, wypróbuj mój przepis.

Przy okazji mojego pieczenia testowałam przepiękną, solidną (waży prawie 1 kg!), metalową formę Bavaria ze sklepu Bake Shop.pl Producent zapewnia, że została ona wykonana z najlepszej jakości kutego aluminium. I muszę przyznać, że da się to odczuć już od pierwszego użycia.

Ciasto równo się w niej piecze, bez problemu odchodzi od formy, nie ma mowy o jakimkolwek przywieraniu. Forma bez problemu daje się również wyczyścić. Kwota jaką trzeba za nią zapłacić jest dosyć wysoka. Ale uwierzcie mi... w porównaniu z innymi foremkami- za kilkanaście złotych, które już po kilku użyciach nie nadają się do pieczenia jest to inwestycja na długie, długie lata :-)

Bezglutenowa babka z kaszą jaglaną

/ przepis własny, składniki na 1 dużą babkę/

- 400 g mąki ziemniaczanej

- 250 g miękkiego masła

- 150 g cukru

- 150 g ugotowanej na sypko kaszy jaglanej

- 15 g cukru migdałowego

- 5 jajek

- 1 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia

- szczypta soli

- garść rodzynek

dodatkowo:

- cukier puder (do posypania)

Oddzielam białka od żółtek.

W dużej misce ubijam na puch masło w raz z cukrem i cukrem migdałowym.

Następnie dodaję po jednym żółtku i dokładnie miksuję.

W oddzielnej misce z odrobiną soli ubijam na sztywno białka.

Do miski z maślaną masą przesiewam mąkę ziemniaczaną, dodaję proszek, kaszę i znów wszystko dokładnie miksuję.

Na samym końcu dodaję białka i rodzynki, mieszam, ale już tylko za pomocą łyżki.

Formę do babki smaruję odrobiną oleju roślinnego, przekładam do niej surowe ciasto.

Nagrzewam piekarnik do 170-180 stopni C. i wstawiam do niego formę z babką.

Ciasto piekę przez ok. 50 minut, do tzw. "suchego patyczka".

Gdy babka będzie już upieczona zostawiam ją jeszcze na 10 minut w wyłączonym piekarniku, uchylając przy tym jego drzwiczki.

Po tym czasie wyjmuję ciasto z piekarnika i czekam, aż ostygnie.

Wyjmuję z formy, dekoruję cukrem pudrem i kroję.

Smacznego! :-)

Ps: Formę do babki możesz kupić tutaj.

Bądź na bieżąco. Śledź mój profil na Facebooku i  Instagramie!

______________________________♥____________________________