Jogurt i same dobre rzeczy

Dawno nie było mnie tutaj. Jednak to, że nic nie pisałam nie oznacza oczywiście, że nic się nie działo. Wręcz przeciwnie! :) Odwiedziłam wiele ciekawych miejsc, jadłam mnóstwo pysznych rzeczy. To wszystko jak i wiele więcej możecie codziennie śledzić na moim instagramowym profilu:)

Zapraszam!

A tak dokładniej mówiąc.. przez te dwa tygodnie niebecności działo się! Odwiedziłam wiele smacznych i pięknych miejsc m.in. Podkowę Leśną i kawiarnię Weranda Cafe, obchodziłam swoje 21 urodziny, zaczęłam trzeci rok dietetyki, biegałam po parku w poszukiwaniu różnorakich liści, upiekłam pięćdziesiąt jeden serduszek na rocznicę poznania z Panem Pilotem i przywitałam jesienny sezon z katarem i bólem gardła.

Dziś wracam do Was z samymi dobrymi rzeczami. A dokładniej moim ulubionym sposobem na  śniadanie/podwieczorek/ kolację lub potreningowy posiłek.

Ekhem.. przed Wami jogurt z masą dobrych rzeczy:)

/ przepis własny, składniki na 1 porcję/

- 1 małe opakowanie jogurtu naturalnego (ok.180 g)

- 1 łyżka płatków owsianych błyskawicznych

- 1 łyżeczka zarodków pszennych

- 1 łyżeczka otrębów pszennych

- 1 łyżeczka nasion chia

- 1/2 szklanki nasion granatu

-  kilka winogron

- 1 łyżeczka syropu z agawy (można pominąć lub zastąpić go miodem/syropem ryżowym lub klonowym/

Jogurt przelewam do miseczki, mieszam.

Winogrona myję i kroję w mniejsze kawałeczki.

Granat wydrążam i wydrążam z niego nasionka. Wrzucam do miseczki.

Dodaję również płatki owsiane, zarodki, ortęby, nasionka chia oraz syrop z agawy.

Podaję.

Smacznego!:)

______________________________♥____________________________