Mam dla Ciebie przepis na ciastka w których nie ma ani grama mąki pszennej.
Wpadłam dziś na pomysł upieczenia małych słodkości w większości składających się z kaszy jaglanej. Ciekawi Cię jak smakują? Treściwe, lekko słodkie, naszpikowane bakaliami.
Spróbuj je upiec, to proste!
Bezglutenowe jaglano-ryżowe ciasteczka
/ przepis własny, składniki na 11 ciasteczek/
/ przepis własny, składniki na 11 ciasteczek/
- 1 szklanka ugotowanej kaszy jaglanej
- 1/2 szklanki mąki ryżowej
- 50 g masła
- 1 jajko
- 2 łyżki cukru brązowego
- 1/2 szklanki bakalii ( użyłam: suszonych moreli, żurawiny, chipsów bananowych i kokosa)
- 1 łyżeczka nasion chia
- szczypta soli
Kaszę gotuję wg. przepisu na opakowaniu. Masło rozpuszczam w rondlu i studzę.
Do miski wsypuję wystudzoną kaszę, dodaję mąkę ryżową, nasionka chia, cukier, sól, wlewam wystudzone masło, wbijam jajko. Mieszam.
Bakalie kroję i wsypuję do pozostałych składników. Znów dokładnie mieszam. Na płaskiej blaszce od piekarnika rozkładam arkusz papieru do pieczenia i przekładam porcjami ciasteczka. Masa się klei dla tego robię to za pomocą łyżki.
Pamiętam, żeby zachować między nimi odpowiednie odstępy.
Piekarnik rozgrzewam do 180 stopni C. i piekę w nim ciasteczka przez ok. 15 minut- na złoty kolor.
Smacznego!
Ps: Sezon przeziębień oficjalnie uważam za rozpoczęty.
Wczytywanie
A Ty? Jaki masz sposób na przepędzenie przeziębienia?
______________________________♥____________________________
Dziękuję za komentarz. Wszystkie z uwagą czytam, choć nie zawsze mogę odpisać. Jeśli masz jakieś pytanie napisz na maila waniliowachmurka@gmail.com
Zapraszam też na fanpejdż Waniliowej Chmurki na Facebooku.
nauka francuskiego? :)
OdpowiedzUsuńTroszkę tak:)
UsuńCiekawa propozycja :>
OdpowiedzUsuńjeśli naszpikowane bakaliami, to zdecydowanie dla mnie! ;)
OdpowiedzUsuńbardzo pysznie wkęcam się:)
OdpowiedzUsuńU mnie czosnek, imbir, miód i cebula. Muszę nieźle śmierdzieć :P
OdpowiedzUsuńCzy zamiast mąki ryzowej można użyć innej? (akurat nie mam;-)
OdpowiedzUsuńMożna oczywiście, z tym, że jeśli użyjesz np. pszennej nie będzie to już wersja bezglutenowa;)
Usuńwyglądają super, bardzo lubię jaglaną :) pewnie zrobię dziś, pracuję z domu, bom przeziębiona, a w takim stanie trzeba sobie dogadzać ;)
OdpowiedzUsuńbtw ostatnio miałam rozkminę na ile ludzie mają naprawdę nietolerancję glutenu, a na ile to wykreowana przez marketingowców moda na niszowe produkty. pewnie 80% bez problemu mogłaby jeść pszenicę, ale bagietki są obecnie passe :D
Gosiu, dokładnie ja również przeziębiona - dlatego sobie troszkę podogadzałam w czwartek.
UsuńPs: Tak, myślę, że ta moda niebawem minie. No cóż, ja zaliczam się do tego grona ludzi, którzy bez pieczywa nie wyobrażają sobie życia;) A ciasteczka przygotowałam na wyraźne życzenie Czytelników :)
właśnie jem dziś czwarty ząbek czosnku i powiem Ci, że pomaga :) podobno to naturalny antybiotyk, więc to nie ludowe wymysły, spróbuj!
Usuńja też chleb uwielbiam, ale podobnie jak z przepisami wege/wegan - z chęcią przeglądam i wykorzystuję :)
Czy te ciacha są bardziej miękkie czy bardziej chrupiące? :)
OdpowiedzUsuńBardziej miękkie :)
UsuńŚwietny pomysł :) Chętnie zrobię :)
OdpowiedzUsuń:) Dziękuję no i polecam
UsuńPiękne zdjęcia. Nastrojowo, ciepło, klimatycznie. A ciasteczka na pewno pyszne Olgo.
OdpowiedzUsuńUściski:*
:*:)
Usuń