Do ryżu na mleku przekonywałam się bez mała dwadzieścia lat swojego życia.
No ale.. lepiej późno, niż wcale :)
/ przepis własny, składniki na 2 porcje/
- 2 szklanki wody
- 1/2 szklanki białego ryżu
- 1/2 szklanki mleka koksowego
- 1/3 laski wanilii
- szczypta soli
- 2 łyżeczki brązowego cukru
- 1 łyżeczka masła
- 2 morele
- listki melisy (do dekoracji)
Ryż opłukałam na sicie o małych oczkach.
Do garnka wlałam wodę, wsypałam ryż i gotowałam na małym ogniu, stale mieszając ok. 15 minut.
Ryż wchłonął wodę. Dodałam mleko kokosowe,wanilię i gotowałam jeszcze ok. 5-8 minut. Jeśli zauważałam, że ryż zaczyna przywierać dolewałam wodę i mieszałam.
Po tym czasie lekko posoliłam całość i dosłodziłam do smaku.
Przelałam do miseczek.
Morele umyłam, pozbawiłam pestek i pokroiłam na dość grube kawałki.
Na patelni rozgrzałam łyżeczkę masła i cukru. Gdy utworzył się karmel włożyłam cząstki moreli.
Podsmażyłam je chwilę w karmelu i przełożyłam do miseczek.
Na sam koniec ryż na mleku udekorowałam listkami świeżej melisy.
Smacznego!
Wskazówki:
Do ryżu na mleku nie musisz dodawać mleka kokosowego, możesz zastąpić je dowolnym mlekiem roślinnym lub zwierzęcym albo śmietanką 12%.
______________________________♥____________________________
Dziękuję za komentarz. Wszystkie z uwagą czytam, choć nie zawsze mogę odpisać. Jeśli masz jakieś pytanie napisz na maila waniliowachmurka@gmail.com
Zapraszam też na fanpejdż Waniliowej Chmurki na Facebooku.
Ryż na mleku kojarzy mi się z dzieciństwem , uwielbiam ten deser! Aczkolwiek z morelami nie próbowałam.. ;) Jeśli smakuje tak jak wygląda to istne niebo! :)
OdpowiedzUsuńOlgo, gdzie kupiłaś tą piękną miseczkę? :)
Dzięki za miłe słowa. Miseczka jest z Green Gate.
UsuńWygląda mega apetycznie! *.* W przyszłym czasie na pewno zrobię :)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńMniam, lubię ryż na mleku. Cudna propozycja. :)
OdpowiedzUsuńRewelacja! Same pyszności :)
OdpowiedzUsuńdziękuję!
UsuńCo prawda najbardziej lubię ryż na mleku z malinami, ale taka propozycja również trafia w moje serce :D
OdpowiedzUsuńcieszy mnie to :)
Usuńryż na mleku zawsze lubiłam, ale kiedyś często kupowałam gotowy - teraz, w życiu tego nie zrobię, a najlepsze wspomnienia mam, gdy przyrządzała mi go babcia :) twoja wersja pewnie smakuje świetnie, powalające smaki! i prześliczna miseczka <3
OdpowiedzUsuńdzięki !
Usuńrzeczywiście kupny nie umywa się do takiego, który przyrządzimy własnoręcznie :)
To mi dogodziłaś :)
OdpowiedzUsuń:) ;*
UsuńRyż na mleku to moja "zadobroć" na ocieplenie nastrojów. A jak z mlekiem kokosowym, wanilią i morelami to biorę w ciemno.
OdpowiedzUsuńPozdro
A.
miałam tak samo, jeszcze do niedawna było dla mnie największe ohydztwo świata, a wystarczyło po prostu spróbować dobrej wersji :D
OdpowiedzUsuńpiąteczka!:)
Usuńo mniam! uwielbiam ryż na mleku! Btw.... Piięęęęękny blog! Ja tu zostaję!
OdpowiedzUsuń