Klopsiki w sosie śmietanowo-ziołowym i patelnia GreenPan


Dziś pokażę Wam swoją jak dotąd ulubioną patelnię oraz pyszny sos śmietanowo-koperkowy z mięsnymi pulpecikami.
Zacznijmy od patelni.


Na pewno sporo z Was zna już dobrze markę GreenPan i zapewne podobnie jak ja jest nią oczarowana. Czym się wyróżnia?
Nie stosuje  PTFE (politetrafluoroetylenu) , ale wprowadza na rynek nową, zdrową alternatywę - nieprzywieralną technologię Thermolon. Thermolon doskonale sprawdza się nawet w wysokich temperaturach. Oznacza to, że produkty GreenPan mają dodatkową zaletę - jeśli przegrzejecie swoją patelnię, nawet do 450˚C, nie wydzielą się żadne toksyczne opary, a powierzchnia nie pokryje się pęcherzami ani nie będzie się złuszczać.
Moja patelnia to klasyczny model  Kyoto, posiada średnicę 24 cm, jest ciężka, ma wygodną rączkę, nie przywiera i  bardzo ładnie się myje. Użytkuję ją już ponad miesiąc. Nawet, gdy zapomniałam zdjąć jej ze średniej wielkości ognia (patelnia stała ok. 10 minut z zawartością cienkiej warstwy wysmażonego już tłuszczu), nic się nie stało, tłuszcz nie przywarł, nie musiałam niczego skrobać, nie pozostały na niej żadne brązowe ślady itp.  Dodatkową cechą potraw przygotowanych na tej patelni jest niesamowita chrupkość i bardzo ładne, równe smażenie. Na koniec jeszcze plus ode mnie za eko opakowanie, w środku znajdziemy książeczkę gwarancyjną z instrukcją obsługi (producent zapewnia nam 24-miesięczną gwarancję na powłokę).
A teraz pokażę Wam klopsiki w sosie, które przygotowałam na tejże patelni. Posiadają trochę ciężkawy sos, dlatego warto potraktować je sporą ilością świeżych ziół i przypraw.Najlepsze z makaronem tagliatelle.


Klopsiki w sosie śmietanowo-ziołowym
/przepis własny, dla 3-4 osób/

- 1/2 kg mięsa mielonego wieprzowo-wołowego
- 1 małe jajko
- 2 łyżki bułki tartej + 3 łyżki (do obtoczenia klopsików)
- 1 duża cebula
- 150 g gęstej śmietany 18%
- ok. 1/4 szkl. wody
- 2 łyżki oliwy
- 1 łyżka masła
- 1/2 pęczka świeżego koperku
- 2 ząbki czosnku
- kawałek sera parmigiano
- świeże zioła: bazylia i oregano
- sól, pieprz

Mięso łączymmy z przyprawami, posiekanym czosnkiem dodajemy bułkę tartą i jajko. Lepimy kulki wielkości orzecha włoskiego. Obtaczamy w pozostałej bułce tartej. Odkładamy na talerz, chowamy do lodówki na 1 h (dzięki temu będą bardziej zwarte).
Na patelni rozgrzewamy olwię, przekładamy klopsiki i smażymy na rumiany kolor.  Zdejmujemy z patelni.
Siekamy cebulę, rozgrzewamy na patelni masło, wrzucamy cebulkę i podsmażamy. Dodajemy usmażone  klopsiki, śmietanę, wodę. Wszystko gotujemy na średnim ogniu przez ok. 20 minut.
Na sam koniec dodajemy jeszcze przyprawy, starty ser parmigiano, świeże zioła i posiekany koperek, mieszamy.
Podajemy z makaronem tagliatelle.
Smacznego!



Do sosu użyłam mojego ulubionego Parmigiano-Reggiano:




*  Borgo Del Gazzano, z Włoch, skład: mleko, sól, podpuszczka, wiek- 16 miesięcy.
Ideał.

Ser i patelnię znajdziecie na ekosfera24.pl i w sieci sklepów Ogranic Farma Zdrowia.


Bądź na bieżąco śledź Waniliową na facebooku i twitterze

______________________________♥______________________________

12 komentarzy

Dziękuję za komentarz. Wszystkie z uwagą czytam, choć nie zawsze mogę odpisać. Jeśli masz jakieś pytanie napisz na maila waniliowachmurka@gmail.com
Zapraszam też na fanpejdż Waniliowej Chmurki na Facebooku.

  1. Wygląda smakowicie! Aż bym zjadła na obiad. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. cudownie wyglądają te Twoje klopsiki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Marki nie znam, ale lubie ciezkie patelnie.
    I takie klopsiki tez lubie!

    OdpowiedzUsuń
  4. mam taką patelnię i ją również uwielbiam, a danie bardzo kuszące

    OdpowiedzUsuń
  5. Zachęcam do wypróbowania tego przepisu;)
    Pozdrawiam wszystkich komentujących!:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Magdo K.- fajnie wiedzieć:) no i dziękuję za pochwałę klopsików.

    OdpowiedzUsuń
  7. dawno już nie robiłam klopsów, Twoje są bardzo smakowite :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Rzeczywiście trochę ciężkie te klopsiki :) A o firmie nie słyszałam. Ciekawe. Mnie to się marzy dobra patelnia ceramiczna.

    OdpowiedzUsuń
  9. klopsiki naprawde bajeczne!
    idealnie zharmonizowane.
    i podoba mi się ta patelnia!

    OdpowiedzUsuń
  10. U Ciebie nawet klopsiki wyglądają cudnie i apetycznie :) oj, jadłabym!

    OdpowiedzUsuń
  11. dawno nie jadłam takich klopsików, a Twoje prezentują się wspaniale!

    OdpowiedzUsuń
  12. Witaj waniliowa chmurko !
    Własnie zrobilam obiad z Twojego przepisu jest przepyszny !

    bede tu zagladac :)
    Karina z:
    na-dwoje-babka-wrozyla.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

jestem na instagramie