Wieś w lipcu




Na wsi dziś dużo przyjemniej niż w mieście.
Wreszcie cisza.
Zastajemy młode kurki, dużo os, mało jabłek. Idziemy do lasu po jagody.. ku zmartwieniu komarów wychodzimy stamtąd szybciej, niż przyszliśmy.
Leniwa niedziela- ani żywego ducha na podwórkach (wszyscy pochowani w cieniach lub swoich domach).
Dobrze tam być latem.


                                                                                     Dobrego popołudnia!

______________________________♥______________________________

                                                                  



10 komentarzy

Dziękuję za komentarz. Wszystkie z uwagą czytam, choć nie zawsze mogę odpisać. Jeśli masz jakieś pytanie napisz na maila waniliowachmurka@gmail.com
Zapraszam też na fanpejdż Waniliowej Chmurki na Facebooku.

  1. Ja już nie mogę się doczekać mojego tegorocznego wyjazdu na wieś :)

    OdpowiedzUsuń
  2. cudna ta wieś:)
    p.s. już mam przepis na akcje..teraz tylko kupic składniki i fruuu:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Gdy tak patrzę na zdjęci.. wieś magiczna <3 Zazdroszczę popołudniowo, bo nie jestem w stanie wytrzymać na wsi dłużej niż 2-3 dni :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ładne zdjęcia :).
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jakie ładne wakacje Olciu! :)))

    OdpowiedzUsuń
  6. jakie ladne, sielskie zdjecia:)
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  7. "Dobrze tam być latem" i dobrze być Latem - tam ;) Takie Lato to w ogóle ma dobrze... gości się w tylu pięknych miejscach i to niczym pan na włościach:)

    Pozdrawiam prosto z pól podmiejskich:)))

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja przeżywam kolejne już (od dwóch tygodni) popołudnie na wsi... ładnie, ale... niestety mam już (po dwóch tygodniach) kilka małych "ale". Ale nie będę o nich pisać, by nie psuć ;-)

    OdpowiedzUsuń
  9. i miasto i wieś ma swój niezaprzeczalny urok :)

    OdpowiedzUsuń

jestem na instagramie