Truskawkowe dni


Wreszcie nadeszły.. długo wyczekiwane truskawkowe dni. 
Cena powoli schodzi w dół, a czerwonych owoców przybywa. Spotykam je na ulicach, w sklepach, a nawet pod kościołem!
Zaczynam planować już smażenie dżemów i innych truskawkowych przetworów, by  nie zabrakło ich w "bezowocowych" miesiącach.

W czasie upałów Moje obiady mniej więcej wyglądają tak:



porcja na 3 osoby:
- opakowanie makaronu, np. rurek, świderek ( użyłam pełnoziarnistego)
- 250 g twarożku
- 3 łyżki gęstej śmietanki
- cukier (do smaku)

Makaron gotujemy wg. przepisu na opakowaniu.
W tym czasie rozgniatamy ser biały widelcem, dodajemy śmietanę i cukier- do smaku.
Wszystko dokładnie mieszamy.
Myjemy truskawki, usuwamy szypułki.
Makaron odcedzamy, nakładamy na talerze i mieszamy razem z twarożkiem, dodajemy truskawki.
Smacznego!



32 komentarze

Dziękuję za komentarz. Wszystkie z uwagą czytam, choć nie zawsze mogę odpisać. Jeśli masz jakieś pytanie napisz na maila waniliowachmurka@gmail.com
Zapraszam też na fanpejdż Waniliowej Chmurki na Facebooku.

  1. Świetne zdjęcie!
    Też obserwuję spadające ceny i uśmiecham się coraz bardziej, kiedy widzę te piękne truskawki wszędzie ;).

    OdpowiedzUsuń
  2. o, tak! doczekałam sie nareszcie. i nic dziwnego, że teraz pełnią nawet rolę dania obiadowego, trzeba je wykorzystać ile się da ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. U mnie też juz truskawki rządzą. Twój makaron pyszny, ja robię z truskawkami i jogurtem :)

    OdpowiedzUsuń
  4. to są smaki mojego dziecinstwa :) Uwielbiam :) Musze koniecznie niedlugo zrobic :) Tak pozatym to piekne zdjęcie i zakochałam się w Twoim talerzu :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. U mnie wyglądała tak dziś kolacja, pani stała przed centrum handlowym ;-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Niebiańskie i proste, uwielbiam, muszę zrobić :D

    OdpowiedzUsuń
  7. ależ fantastyczny obiadzior!

    OdpowiedzUsuń
  8. też czasem taki obiadek robię:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Najlepsze danie na ciepłe dni!

    OdpowiedzUsuń
  10. Bo takie obiadki są najlepsze. Jejku muszę się wybrać wreszcie po truskawki

    OdpowiedzUsuń
  11. Pychota pychota, pychota! Wspaniały Twoj obiadek Olciku:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Bo takie obiady są po prostu najlepsze:) pozdrawiam Olciku i porywam truskawkę:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Na takie obiady czeka się cały rok :) Cudowne zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
  14. piękne zdjęcia!
    i makaron z truskawkami...
    smak dzieciństwa, kiedy to biegałam z kuzynem po polu w upały.

    OdpowiedzUsuń
  15. Moje letnie truskawkowe obiady z makaronem zawsze wyglądały tak, że ugotowany makaron w głębokim talerzu po prostu zalewałam koktajlem (na śmietanie/kefirze/jogurcie/mleku/maślence...) i koniec. Już wiem jak będzie wyglądał mój następny truskawkowy obiad :D. Świetny blog, dodaję do obserwowanych i zapraszam do mnie.
    www.moje-owsianki.blogspot.com
    www.mleczna-czekolada.blogspot.com
    Pozdrawiam truskawkowo!

    OdpowiedzUsuń
  16. I moje też tak mniej więcej wyglądają. Smak letnich owoców czy warzyw sam sie broni i szkoda mi czasu na garnki. Lubię te letnie obiady i żal mi zawsze, ze trwa to tak krótko, ten wybór, te kolory, te posiłki robione na łapu capu, a takie pyszne.

    OdpowiedzUsuń
  17. Takie dania z truskawkami jeszcze nie robiłam. Na razie był koktajl i kruche ciasto. Taki makaron na pewno jest pyszny :)http://wlodarczyki.net/mopswkuchni/

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja wrzucam truskawki do blendera i w tym sobie topię makaron - nie cierpię zabijać smaku truskawek zbędnym cukrem i nabiałem, takie dziwactwo :D

    OdpowiedzUsuń
  19. cudowny jest ten truskawkowy czas.

    OdpowiedzUsuń
  20. podobają mi się te Twoje truskawkowe obiady :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Taki obiad kojarzy nam się z dzieciństwem ;) I baaardzo podoba nam się ten talerz!

    OdpowiedzUsuń
  22. pysznie :) razem z tatą bardzo często zajadaliśmy się takim makaronem z twarożkiem i owocami :) chyba też musimy zrobić sobie taki obiadek, świetne na taki ciepły dzień jak dzisiaj!c

    OdpowiedzUsuń
  23. ja z synkiem prawie caly zeszły tydzień truskawki jedliśmy prawie na każdy posiłek. Rano w plackach, na obiad z makaronem, na podwieczorek maczane w cukrze, a kolacja? Kaszka z truskawkami :D Taki makaron to idelany obiad na lato :)

    OdpowiedzUsuń
  24. olciaky, no i stało się :) kupiłam świderki, twaróg, truskawki... zrobiłam sosik truskawkowy i zajadaliśmy się z makaronem i twarożkiem :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Kabko- cieszę się, mam nadzieję, że smakowało!

    OdpowiedzUsuń
  26. pieknie wyglada Twoje danie:) i jest pyszne:)

    OdpowiedzUsuń
  27. Moje obiady wyglądają baaardzo podobnie:-))) Cieszmy się truskawkami!! Pozdrawiam ciepło!!

    OdpowiedzUsuń
  28. No tak.. teraz wszystkim w głowie będzie tylko jedno... truskawki ;) też się cieszę :)) poza tym wdzięczne z nich modelki do fotografowania - piękne zdjęcia na premierę sezonu :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Jaki pyszny obiad! Mmm.. tylko się zajadać :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Truskawkowo :] Sama bardzo lubię słodkie obiady i połączenie owoców z makaronem, ale mój M. ucieka jak tylko widzi zupę truskawkową czy knedle z truskawkami ^^' Ale mam już w planach przyżądzenie mu czegoś wytrawnego, a sobie taki specjał jak Twój :]

    OdpowiedzUsuń
  31. Uwielbiam Pani blog, jest Pani wspaniałą osobą, dużo korzystam z Pani przepisów

    OdpowiedzUsuń

jestem na instagramie