Przepyszne wiosenne danie. I kto by pomyślał, że brokuł może tak świetnie zgrać się z makaronem?
Po spróbowaniu tego połączenia będziecie mieć wrażenie, że jest tak oczywiście- pyszne jak to z sosem pomidorowym.
Makaron z sosem brokułowym
(przepis wypatrzyłam u Edysi)
Składniki na 3 porcje:
- makaron tagliatelle (wstążki) dowolnej grubości, najlepiej porcjowany w gniazdka
sos:
- 4 ząbki czosnku
- 1 brokuł
- 250 g śmietanki 12% do zup i sosów
- 1 łyżeczka suszonej bazylii
- szczypta mielonego kminku
- sól, pieprz
- tarty parmezan do posypania (zastąpiłam innym żółtym serem)
sos:
- 4 ząbki czosnku
- 1 brokuł
- 250 g śmietanki 12% do zup i sosów
- 1 łyżeczka suszonej bazylii
- szczypta mielonego kminku
- sól, pieprz
- tarty parmezan do posypania (zastąpiłam innym żółtym serem)
Brokuł podzielić na różyczki, włożyć do wrzątku i bez przykrycia gotować przez około 15-20 minut. W tym czasie ugotować makron wg przepisu na opakowaniu. Po ugotowaniu i odcedzeniu makaron przelać zimną wodą i ewentualnie polać odrobiną oliwy z oliwek, żeby się nie sklejał.
Ugotowane brokuły odcedzić.
Czosnek obrać, drobno posiekać, lub przecisnąć przez praskę. Podsmażyć na oliwie z oliwek na złotawy kolor ( ale należy uważać, żeby się nie przypalił, bo będzie gorzki). Dodać brokuły, rozgnieść widelcem, lub tłuczkiem do ziemniaków, do uzyskania konsystencji gęstego farszu. Dusić razem przez około 5 minut, następnie dolać śmietankę i gotować jeszcze przez 2-5 minut, aż sos lekko zgęstnieje. Dosypać przyprawy, wymieszać.
Ugotowane brokuły odcedzić.
Czosnek obrać, drobno posiekać, lub przecisnąć przez praskę. Podsmażyć na oliwie z oliwek na złotawy kolor ( ale należy uważać, żeby się nie przypalił, bo będzie gorzki). Dodać brokuły, rozgnieść widelcem, lub tłuczkiem do ziemniaków, do uzyskania konsystencji gęstego farszu. Dusić razem przez około 5 minut, następnie dolać śmietankę i gotować jeszcze przez 2-5 minut, aż sos lekko zgęstnieje. Dosypać przyprawy, wymieszać.
Na patelnię przełożyć ugotowany makaron, wymieszać, można jeszcze chwilę razem poddusić.
Przełożyć na talerze, posypać tartym serem.
Przełożyć na talerze, posypać tartym serem.
Smacznego!
______________________________♥______________________________
Ps: Czy u Was też dziś rano ogródki były takie biedne?
Dziękuję za komentarz. Wszystkie z uwagą czytam, choć nie zawsze mogę odpisać. Jeśli masz jakieś pytanie napisz na maila waniliowachmurka@gmail.com
Zapraszam też na fanpejdż Waniliowej Chmurki na Facebooku.
Ale Ty szybka jesteś :)
OdpowiedzUsuńI makaron masz odpowiedniej grubości ;)
Cieszę się że smakowało!
Pozdrawiam cieplutko :*
Pychota u Ciebie Olcik!:)
OdpowiedzUsuńW Poznaniu nie było śniegu, na szczęście:) a twój makaron wygląda niezwykle apetycznie:)
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda...a ogródki były oj, były...pokrzywki zmarniały,zalążki moreliszl...trafił a kwitki z balkonu ściągałam w zawiei:(
OdpowiedzUsuńŚwietny makaron :D
OdpowiedzUsuńNajlepsze co może być, brokuły uwielbiam! :))
OdpowiedzUsuńNa szczęście u mnie dzisiaj tylko padało na zmianę z dzikiem słońcem, chyba śniegu bym nie przeżyła!
Połączenie brokuła z makaronem zawsze super wypada!
OdpowiedzUsuńU nas tylko mróz, śniegu na szczęście nie było.
Pozdrawiam!
Wygląda świetnie. I tak jak napisałaś- wiosennie. Uwielbiam tagliatelle !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
;).
ja mialam wczoraj taki widok:)
OdpowiedzUsuńa taki makaron to samo dobre:)
ubrać zimowy kożuch i do stolika z tym makaronem ;-)
OdpowiedzUsuńŁadnie zasypało :)
OdpowiedzUsuńMi wczoraj zamarzły dłonie - muszę znów wyciagnąć rękawiczki... ;/
Chyba nie wpadłbym na zrobienie sosu z brokułów :) Muszę kiedyś spróbować - Twój wygląda przepysznie! :)
nas też zasypało :/ Taki makaron w sam raz na pocieszenie! :)
OdpowiedzUsuńTeż lubimy brokuły, z makaronem komponują się naprawdę świetnie. /a śniegu na szczęście rano już nie zastaliśmy, pozdrawiamy :)
OdpowiedzUsuńPolaczenie makaronu i brokulow tez bardzo lubie. A sniegu nie zazdroszcze. Jakby bylo malo tej zimy... :)
OdpowiedzUsuńtak ten makaron tez bardzo do mnie przemawia:)
OdpowiedzUsuńNa talerzu bardziej wiosennie niż w ogródku:)
OdpowiedzUsuńAniu- o, dokładnie
OdpowiedzUsuńmaj w miseczce. zima za oknem.
OdpowiedzUsuńz takim daniem, może nawet mnie zasypac dokumentnie xd
teraz przez całe fakultety będę marzyć o tak pysznym pożywnym obiadku... ;-)
OdpowiedzUsuńśnieg jak parmezan :) pasta wyborna!
OdpowiedzUsuńLa neve è davvero una sorpresa in questa stagione, ciao deliziosa ricetta
OdpowiedzUsuńPołączenie makaronu z brokułami jest mi dobrze znane. Jutro zabieram się za ten sos. A w śnieg to aż ciężko uwierzyć. Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńJa też bardzo lubię makaron z brokułami i jurto robię podobny na obiad :)
OdpowiedzUsuńpołączenie pyszne i bajecznie proste - gratulacje :) zdjęcia super!
OdpowiedzUsuńten śnieg w maju mnie autentycznie przeraża ;P a makaron zachęca :)
OdpowiedzUsuńBrokułowy marzy mi się już od dawna. Świetny!
OdpowiedzUsuńNa szczęście śnieg pominął okolice Krakowa. Gdybym zobaczyła wiosną taką biel za oknem, to... wolę nie myśleć, jak mocnego szoku bym doznała. Oby nigdy się tak nie przydarzyło! :)
OdpowiedzUsuńA makaron na zielono... Podoba mi się. Wiosennie.
Pozdrawiam! :)
właśnie jadłam makaron z brokułami, super smaczne połączenie :)
OdpowiedzUsuńA ja własnie makaron gotuje, na miłą kolację dla ulubionego. I tez będzie z zielonym sosem, tylko bazyliowym :) Uściski Olciaku! :*
OdpowiedzUsuńKuchareczko- mrr...
OdpowiedzUsuńoj brokuły i makaron to związek doskonały! ja uwielbiam jeszcze zmieszać z tym tuńczyka z puszki, zamiast śmietanki, mmm ambrozja :) pozdrawiam ciepło i wiosennie (bo u nas takie ogródki były przedwczoraj:])
OdpowiedzUsuńChętnie bym taki zjadła. Muszę kiedyś wypróbować, bo chyba nigdy makaronu z brokułami nie jadłam :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie smaki i szybkie makarony:)
OdpowiedzUsuńPrzepis wypróbowałam wczoraj. Było pysznie! Dodałam od siebie koperek zamiast kminku i podałam z grillowanym łososiem, Dziękuję za pomysł. am.art
OdpowiedzUsuńwow...Awesome... I just love those both pictures.. I wanna be taste that one... This snow picture is looking amazing.. That chair and the tree is looking beautiful. Thanks for this great post.
OdpowiedzUsuńAm.art- świetnie, cieszę się!:D
OdpowiedzUsuńUwielbiam, uwielbiam... To mój smak !
OdpowiedzUsuń