Kruchość serca

W końcu znalazłam przepis idealny na kruche ciasteczka, które doskonale dają się formować i nie odkształcają się podczas pieczenia. Dodatkowo w mojej recepturze nie ma ani grama środków spulchniających, bo i po co?
Dziś serduszkowe,  z groszkami czekoladowymi i bez.



 Przepis na ciasto podstawowe :
( od Marthy Stewart)


- 230 g masła niesolonego, miękkiego
- 1 duże jajko
- 3/4 szklanki drobnego cukru 
- 380 g mąki + odrobina do posypania
- 1 łyżeczka esencji waniliowej (używam swojej własnej, niedługo podam na nią przepis)
-  połowa łyżeczki soli

W malakserze ubijamy masło razem z cukrem, dodajemy jajko, sól oraz esencję, dalej rozdrabniamy.
Teraz czas na mąkę- przesiewamy ją i dodajemy stopniowo.
Wyjmujemy, gdy składniki dokładnie się połączą i utworzą zwartą masę.
Można też oczywiście zamiast malaksera użyć swoich rąk:)
Zagniecioną kulę ciasta wkładamy do lodówki na minimum 1h, a maksimum 3 dni.
Teraz czas na wałkowanie.
Stolnicę podsypujemy delikatnie mąką, wałkujemy ciasteczka- grubość dowolna i wykrawamy kształty foremkami.
Teraz czas aby lekko nasze wykrojone ciasteczka schłodzić- 15 minut w lodówce, w tym czasie dobrze jest rozgrzać piekarnik do 175 stopni.
Gdy minie kwadrans, wstawiamy blachy z ciasteczkami do piekarnika i pieczemy ok. 14 minut- należy pilnować, by nasze ciastka zbyt mocno się nie spiekły:).
Po upieczeniu, wyjąć blachy z ciasteczkami i pozostawić je jeszcze na nich przez chwilkę- w tym czasie twardnieją. Następnie za pomocą szpatułki pozdejmować wszystkie na inną płaską powierzchnię, udekorować lub nie i zajadać.
Smacznego!:)


______________________________♥______________________________

36 komentarzy

Dziękuję za komentarz. Wszystkie z uwagą czytam, choć nie zawsze mogę odpisać. Jeśli masz jakieś pytanie napisz na maila waniliowachmurka@gmail.com
Zapraszam też na fanpejdż Waniliowej Chmurki na Facebooku.

  1. Ja bardzo lubię chrupac takie ciasteczka. Dzisiaj też miałam zrobić, ale było tyle słodkości, że nie starczyłoby miejsca. Niemniej Twoje są śliczne. I zdjęcia, i ciastka oczywiście ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Takie ciasteczka są najlepsze, a w dodatku bez proszku spulchniającego - to duży plus! Wałkowanie tylko mnie odstrasza, ale może w karnawale zaszaleję i powałkuję troszkę więcej!
    Pozdrawiam,
    SWS

    OdpowiedzUsuń
  3. Kruche, maślane i z groszkami czekoladowymi... Wchodzę w to!

    OdpowiedzUsuń
  4. Muszą fajnie chrupać. Radziłbym Ci wykrawać te serduszka po prsotu nożem. Masz wtedy różne kształty i jest to proste. Zobacz u mnie tu: http://domekzpiernika.blox.pl/2011/02/Serduszka-na-Walentynki.html

    OdpowiedzUsuń
  5. Wygladaja przepysznie!(:
    pozdrowionka.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciasto jak i serca godne uwagi i podniebienia :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. sliczne serduszka:) takie maslane chrupiace ciasteczka...:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Olcik, ładne te ciasteczka:) Kruche, fajne :) Lubię takie.
    A skąd ten przepis? Bo nie napisałaś;)
    Pozdrowienia:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam takie małe słodkie przyjemności. Mogę zjeść od razu cały kilogram :)))

    OdpowiedzUsuń
  10. Kruchość takiego serca jest więcej niż wskazana...

    Ściskam!

    OdpowiedzUsuń
  11. Idealne ciasteczka! Bez spulchniacza i bez odkształceń.

    OdpowiedzUsuń
  12. To ja poproszę bez kropeczek... Narobiłaś mi smaku, więc wyciągam właśnie swoje, jeszcze świąteczne, bo kilka się zachowało... Pozdrawiam ciepło, Olciku:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Kruche ciasteczka...pasują na każdą okazję, do każdej książki i na każdą porę dnia ;-)
    Smakowity przepis, szczególnie że bez spulchniaczy!

    OdpowiedzUsuń
  14. Olcik, z checia wyprobuje kiedys twoej nie zmieniajce ksztaltu ciasteczka kruche, bo jednak kazde ktore znam troche zmieniaja...

    A z srodkami spulchniajacymi to racja, w kruchych niekoniecznie :) Usciski!

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja poproszę te z czekoladowymi groszkami ! :)

    Przepis ląduje w zakładce "do zrobienia" :)

    OdpowiedzUsuń
  16. maślane.
    kruche.
    i walentynkowe. uroczo.

    OdpowiedzUsuń
  17. Majanko a widzisz ze mnie gapa, już dopisuję:)oczywiście od Marthy Stewart

    OdpowiedzUsuń
  18. śliczne serducha.
    zapisałam sobie je.

    OdpowiedzUsuń
  19. Che graziosi questi cuori, ciao
    sei un'artista :)

    OdpowiedzUsuń
  20. bardzo lubię proste do zrobienia ciasteczka :) cudnie CI wyszły !!
    POzdrawiam gorąco

    OdpowiedzUsuń
  21. Olciku, nie wiem, czy to za Twoją zgodą, więc Ci przesyłam: http://www.facebook.com/#!/photo.php?fbid=498517140869&set=a.392412835869.182975.358684990869&theater.

    Jeśli sama udostępniłaś to ok, ale jeśli nie to ktoś nieładnie sobie pożyczył i nawet linka nie dał.

    Pozdrawiam:)
    Zosia

    OdpowiedzUsuń
  22. Zosiu- nie;/ dziękuję za info!

    OdpowiedzUsuń
  23. nie ma za co! zobaczyłam to zdjęcie i od razu sobie przypomniałam jak się śliniłam gdy zobaczyłam to ciacho u Ciebie:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Muszę je w takim razie wypróbować, bo najbardziej w kruchych ciasteczkach lubię ich trzymanie kształtu :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Dziękujemy za dołączenie do Wykrywacza, zdjęcie już opublikowane :) Zapraszamy również do polubienia nas na facebooku i dodania do listy ulubionych blogów naszego kanału RSS. Czekamy na kolejne zdjęcia i pozdrawiamy! :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Ale piękne te serduszka!
    wszystko razem wygląda jak nowoczesny obraz - jestem pod dużym wrażeniem!

    OdpowiedzUsuń
  27. Lekko- dziekuje, to duzy komplement:)

    OdpowiedzUsuń

jestem na instagramie