Knedle z jagodami

Co robicie gdy nie możecie zasnąć?
Ja zazwyczaj robię to na co zawsze nie mam czasu ( o ile to oczywiście możliwe), planuję to co zrobię jutro, albo.. jeszcze dziś, ale za parę godzin. 
Dziś nie mogę zasnąć, więc publikuję ostatni już przepis do jagodowej akcji
Taką pyszną polską klasykę, knedle wywodzą się co prawda z Niemiec (Knödl), ale zadomowiły się w Naszej Polsce tak głęboko, że byłabym nawet w stanie powiedzieć, że to  Polacy je wymyślili:).



Przepis na ciasto jest Moim sztandarowym, a ujrzałam go rok temu u Dorotuś, zazwyczaj knedle przygotowuję z połowy składników

500 g twarogu półtłustego, zmielonego raz przez maszynkę
500 g ugotowanych, utłuczonych ziemniaków (posolonych przy gotowaniu) *
2 jajka
około 1 szklanki mąki pszennej (wsypać 3/4 szklanki, a pozostałą ilość dodać w razie potrzeby)
kilka garstek jagód (nie muszą być oprószone mąką ziemniaczaną)
cukier
Wszystkie składniki połączyć w misce i wyrobić, by ciasto się mocno nie kleiło. Odrywać nieduże kawałki ciasta, spłaszczać na dłoni, na środek kłaść łyżeczkę jagód, do niej sypać około pół łyżeczki cukru. Zlepiać dokładnie formułując kulki.
Gotować w osolonej wodzie około 3 minut od wypłynięcia na powierzchnię. Podawać ciepłe z ulubionymi dodatkami.
Smacznego :)





*w malakserze mielę razem twaróg i ziemniaki

Miłej nocy.

23 komentarze

Dziękuję za komentarz. Wszystkie z uwagą czytam, choć nie zawsze mogę odpisać. Jeśli masz jakieś pytanie napisz na maila waniliowachmurka@gmail.com
Zapraszam też na fanpejdż Waniliowej Chmurki na Facebooku.

  1. pyszne, zjadłabym sobie teraz takie pomimo godziny:)

    OdpowiedzUsuń
  2. gdy nie mogę zasnąc to przychodzę sobie do Ciebie i czytam o knedlach.
    i też uważam, że są bardzo polskie. i bardzo je lubię.

    dobranoc.

    OdpowiedzUsuń
  3. Pycha knedelki!:))
    Ja zwykle mogę zasnąć, więc jakby problem nie istnieje ;))

    Pozdrowienia :))

    OdpowiedzUsuń
  4. knedliki wygladaja bardzo smacznie:) pchotka:)

    OdpowiedzUsuń
  5. pycha;DD chyba takie zrobię, bo czuje jak pachną;D

    OdpowiedzUsuń
  6. Ostatnio chodziły za mną knedle ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. oj tak..knedle. u mnie zawsze się robiło ze śliwkami lub truskawkami. ale z jagodami..mmm- niebiańskie;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak ja kocham knedle..ze śliwkami, morelami, czy jagodami.. Lepszego letniego obiadu po prostu nie potrafię sobie wyobrazić.. Teraz, w sezonie, zajadam się nimi kilka razy w tygodniu...i nigdy nie mam dość...

    OdpowiedzUsuń
  9. Wyglądają pysznie !!! Nic tylko jechać do Ciebie na knedliki :D

    OdpowiedzUsuń
  10. ojjj zjadlabym takich . juz dawno nie jadlam knedli..

    OdpowiedzUsuń
  11. Olcik, a moze bys sie tak za "skiunzki" wziela? (znaczy sie ksiazki) :)) Tak to kiedys mawiali moi znajomi :) Knedle przepysznie wygladaja. Az mi slinka pociekla na ich widok :)

    OdpowiedzUsuń
  12. A wiesz, że ja zawsze jem ze śliwkami? Tylko takie. Nawet nie wiem, czemu. ;) Ale i tak knedle są pyszne, z czym by nie były. A jak nie mogę zasnąć to słucham muzyki, tak długo, aż zasnę ;).

    OdpowiedzUsuń
  13. Majko- po nocy nie mogę;(

    Maniu- mnie wręcz rozbudza i potem już zupełnie nie zasnę-jak kawa.

    OdpowiedzUsuń
  14. po prostu JAGODOWO MI! :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Ale narobiłaś mi smaku. Patrzę na nie i robię się głodna. Uwielbiam knedle.

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja dotąd tez jadłam tylko knedle ze śliwkami. Z jagodami muszą być pycha :)

    OdpowiedzUsuń
  17. uwielbiam knedelki:) a Twoje super się prezentują:))

    OdpowiedzUsuń
  18. knedle są pyszne, ja najbardziej lubie ze śliwkami i truskawkami (:

    OdpowiedzUsuń
  19. to jak następnym razem nie bedziesz mogła zasnąć to zapraszam do siebie, tez bym takie knedle zjadła :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Knedle, och, knedle. Uwielbiam, tylko robic mi sie nie chce. No i nikt nie pobije babcinych, wiec jakos szuumak wymowki, aby nie robic. ;) Bardzo eleganckie Ci wyszly.

    OdpowiedzUsuń
  21. uwielbiam knedle! do tej pory jadłam jedynie ze śliwkami :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Pycha..:3 Narobiłaś mi na nie ochoty, a ja jak coś u kogoś zobaczę, to muszę w ciągu najbliższych dni wykonać ^^' I takie ładne, okrągłe kuleczki.. :)

    Myślisz, że mogłabym ser zmielić blenderem? Bo chyba tak spróbuję, maszynka do sera nie istnieje w mojej kuchni ^^

    OdpowiedzUsuń

jestem na instagramie