Lubisz ciepłe mleko? Owsianka z czekoladą.


Ciepłe mleko.
12- naście lat musiało minąć abym go spróbowała i co najważniejsze! polubiła.
Owsianka.
Oswojona i polubiona po 16-stym roku życia.

A od kiedy Wy lubicie ciepłe mleko?
;-)

Owsianka z czekoladą

dla jednej osoby:
- 60 g płatków jęczmiennych ( znacznie bardziej je lubię, przyp. red. Olcik)
- 400 ml mleka
- szczypta soli (wzbogaca smak!)
-łyżeczka do łyżki cukru
- czekolada, np. z orzechami (tyle ile chcesz;)

1. Mleko doprowadzamy do wrzenia .
2. Wsypujemy odpowiednią ilość płatków. Gotujemy według przepisu na opakowaniu.
3. Tak przygotowaną wylewamy do miski i doprawiamy szczyptą soli oraz cukrem.
4. Kosteczki czekolady łamiemy, wkładamy do miski z owsianką.

Smacznego;)

26 komentarzy

Dziękuję za komentarz. Wszystkie z uwagą czytam, choć nie zawsze mogę odpisać. Jeśli masz jakieś pytanie napisz na maila waniliowachmurka@gmail.com
Zapraszam też na fanpejdż Waniliowej Chmurki na Facebooku.

  1. Ciepłe mleko? Od zawsze :) A pierwszą owsiankę zjadłam dopiero w wieku chyba 21 lat, w każdym razie niedawno :) jakoś wcześniej... nie było okazji. Lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ja od zawsze :-)) kakao rzadzi! ;-) ale owsianka tez nie pogardze :-) z czekoalda zapowiada sie megapysznie!

    OdpowiedzUsuń
  3. Od zawsze.
    Uwielbiam.
    Owsianka, kasza manna, kakao...
    Cuda!

    A takie śniadanie, to daje mnóóóstwo energii na cały dzień! ;)

    Ściskam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię,ale nie mogę. Pozostaje mi tylko popatrzeć.

    OdpowiedzUsuń
  5. ciepłe mleko? nigdy!! ;-) ja jestem z tych co wolą mleko w temp. pokojowej i chrupiące płatki. A owsianka...jak najbardziej :D z czekoladą też :)

    OdpowiedzUsuń
  6. To jakaś blogowa telepatia na płatki! Ja też bardzo długo ich nie jadłam, i od soboty "chodzą za mną", ale ciągle coś stawało na przeszkodzie! Nie ma co - zmobilizowałaś mnie - jutro robię, też z czekoladą.
    dziękuję!

    OdpowiedzUsuń
  7. No ba ! Mialamna sniadanie..niestety tylko z bananem...ale z czekolada..pycha!

    OdpowiedzUsuń
  8. mleko -ciepłe, gorące, zimne, każde uwielbiam!

    OdpowiedzUsuń
  9. ciepłe mleko lubię od zawsze (zimne też)
    a owsiankę.. polubiła dopiero, gdy dorosłam, kiedyś nawet nie miałam ochoty próbowac tego dziwnego czegoś.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja lubię! :) Ciepłe, zimne - obojętnie. Z owsianką czekoladową też :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Lubię i jutro robię na śniadanie :)
    Normalnie będzie i na blogu, ale nie owsianka inaczej hihi :)
    Olcik oczywiście że biorę udział w zabawie!
    :)
    Jutro sklecę posta :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Ciepłe, zimne, w moim domu 10 litrów tygodniowo. Oby tylko nie miało kożucha (chociaż mój synek je lubi). Owsianka to pyszne śniadanie.

    OdpowiedzUsuń
  13. Mleko uwielbiam od zawsze ! Czy ciepłe czy zimne :)
    Owsianka to coś wspaniałego! Mniam:))

    Pozdrówki:)

    OdpowiedzUsuń
  14. lubię właśnie na ciepło, a z czekoladą to już ogromnie :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Jako dziecko nie cierpiałam ciepłego mleka a uwielbiałam zimne. Polubiłam je dośc późno...
    owsianka smakowita :)

    OdpowiedzUsuń
  16. od zawsze! a kożuch na gorącym najlepszy :D

    OdpowiedzUsuń
  17. przyjemnie wygląda ta owsianka:)
    z czekoladą jeszcze nie próbowałam...ale zaraz idę zrobić:)
    Dam znać jak smakowało;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  18. mleko tak , ale owsianka nie! (;
    no i czekolada tez na tak (:

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja właściwie wcale nie lubię ciepłego mleka, a zimnego tym bardziej nie. Nawet tylko z miodem jest ok, ale samego nie tknę. Owsiankę jednak bardzo lubię i jem właściwie codziennie, to fajny pomysł, żeby dodać do niej czekolady.

    OdpowiedzUsuń
  20. Witam :)

    Witam serdecznie :) Gratuluję zajęcia drugiego miejsca w konkursie kulinarnym. Na moim blogu można zobaczyć szczegółową listę wraz z głosami i zdjęcia nagród :)

    Na Twój adres e -mail wysłałem wiadomość o sposobie odebrania nagród :)

    Pozdrawiam serdecznie Mariusz

    OdpowiedzUsuń
  21. Ciepłe mleko lubie, jednak wole gorące a najbardziej to lubie zimne. Ta czekolada do mnie przemawia ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Dziękuję Wam za tyle komentarzy, to fajnie poczytać jak przeróżni jesteśmy :)
    Pozdrawiam Was ciepło, Olcik

    OdpowiedzUsuń
  23. Od zawsze! Owsianka to smak dzieciństwa. Pachnąca, parująca, gęsta, rozgotowana. Jejku, aż mi się błogo robi na duszy. :]

    OdpowiedzUsuń
  24. Olcik, ale owsianka, jak sama nazwa mówi, to z płatków owsianych, a nie jak podajesz w przepisie, z jęczmiennych :D Jęczmienne smakują trochę inaczej niż owsiane.

    Ja uwielbiam wszystkie płatki: owsiane, jęczmienne, żytnie, orkiszowe... a najlepiej mix wszystkich! To idealne śniadanie, które zawiera dużo błonnika. Sycące i dające dużo energii na dłużej!

    OdpowiedzUsuń
  25. Ja owsiankę darzę miłością bezgraniczną. A na prawdę polubiłam ją gdy miałam ze 14 lat. Ciepłe mleko lubię od zawsze. Gorące nigdy, a kożuch wytwarzający się na powierzchni to dla mnie wielkie blee!.

    OdpowiedzUsuń
  26. Łaaaaa... Czekoladowa owsianka! A ja zawsze tylko jadłam swoją z owocami i bakaliami. Trzebaby tej wersji spróbować ;P
    Co do ciepłego mleka - nigdy nie przepadałam za ciepłym mlekiem w czystej postaci, ale uwielbiam kakao :) I chyba nie tak trudno oswoić smak ciepłego mleka czy owsianki, prawda? ;)

    OdpowiedzUsuń

jestem na instagramie