Fotorelacja z warsztatów zero waste z marką Hochland

Dwa tygodnie temu miałam przyjemność uczestniczyć w warsztatach zorganizowanych przez markę Hochland. Całe spotkanie dotyczyło tematu zero waste, czyli niemarnowania jedzenia w kuchni.
Comfort Food Studio w warszawskich Koszykach na ponad trzy godziny zamieniło się w inspirującą przestrzeń, w której wspólne przygotowanie posiłków połączyło się z edukacją.
Warsztaty poprowadził zgrany duet kucharzy-Jagna Niedzielska i Damian Kordas.
Jagna i Damian podzielili się z nami swoją wiedzą z zakresu ekonomicznej organizacji pracy w kuchni. Poruszyli temat tworzenia listy zakupów, odpowiedniego przyrządzania dań, przechowywania ich a także kreatywnych tricków na tworzenie nowych potraw z resztek, które zostały. W spotkaniu uczestniczył również Jacek Wyrzykiewicz Hochland Polska, który wprowadził nas wszystkich w świat serów. Czy wiedzieliście, że mają one aż tak dużo zastosowań?
Oprócz tego, że świetnie smakują, jako dodatek do kanapek, to jeszcze idealnie komponują się jako dodatek do farszu, zup, sałatek, dań głównych czy... deserów!
Podczas spotkania mieliśmy okazję spróbować pyszności przygotowanych wspólnie z prowadzącymi.
Co takiego upichciliśmy?
Na początek przyrządziliśmy tatara! I to nie byle jakiego, bo z ziołowym majonezem.
Następnie zabraliśmy się za przyrządzenie azjatyckich bułeczek bao, czyli czegoś na kształt naszych polskich pampuchów. Te słynne bułeczki wykonane są z ciasta drożdżowego oraz gotowane na parze.
Gotowe, nadziewaliśmy podsmażonymi warzywami oraz pastą z pieczonego bakłażana, skórką cytrynową oraz salsą verde.
Jako, że raczej unikam mięsa, najbardziej rzecz jasna rozsmakowałam się w bułeczkach i... deserze!
Wyobraź sobie delikatny jak chmurka mus z dodatkiem słodziutkiej włoskiej bezy, do tego karmelowa kruszonka, przygotowana z podpieczonego wcześniej chleba i owoce leśne. Coś pysznego! I to właśnie na ten deser chciałabym Was teraz zaprosić...
Od naszego warsztatowego spotkania minęło zaledwie kilkanaście dni, a na naszym stole gościł już dwukrotnie. Łap przepis! :)
Mus karmelowy na bazie bezy włoskiej i śmietankowego serka Hochland z kruszonką z czerstwego chleba i owocami leśnymi

- 2 białka
- 1 tabliczka czekolady karmelowej
-100 g cukru
- bloczek serka kremowego śmietankowego Hochland
- 100 ml mleka 3.2%
- kromka czerstwego chleba
- 1 łyżka brązowego cukru
- owoce leśne (maliny, jeżyny, jagody lub borówki)

Owoce umyj i osącz na sitku, odstaw na bok. Do garnka wsyp cukier i wlej wodę. Podgrzewaj na  niewielkim ogniu, aż mieszanina stanie się lekko złota. Następnie zdejmij garnek z ognia.
W dużej misce ubij białka i cienką stróżką, cały czas miksując  powoli wlewaj syrop.  Miksuj całość do uzyskania przez masę temp. pokojowej.
W kąpieli wodnej roztop czekoladę wraz z serkiem śmietankowym oraz mlekiem. Mieszaj całość za pomocą silikonowej szpatułki.
Gdy masa będzie jednolita, połącz ją z ubitymi wcześniej białkami. Uwaga! Rób to powoli, tak, by nie zniszczyć struktury ubitych wcześniej białek. Kromkę czerstwego chleba pokrój na kawałeczki, przełóż na suchą patelnię, wsyp łyżkę brązowego cukru i smaż do momentu, aż cukier się skarmelizuje a pieczywo zarumieni.  Do pucharków lub szklaneczek przełóż mus karmelowy, następnie wsyp kruszonkę przygotowaną z czerstwego chleba, na samym końcu udekoruj wszystko owocami.
Smacznego!
To był twórczo spędzony czas. Mnóstwo dobrej energii, nowych, kulinarnych pomysłów  i pysznego jedzenia.



Brak komentarzy

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarz. Wszystkie z uwagą czytam, choć nie zawsze mogę odpisać. Jeśli masz jakieś pytanie napisz na maila waniliowachmurka@gmail.com
Zapraszam też na fanpejdż Waniliowej Chmurki na Facebooku.

jestem na instagramie