Moje ulubione naturalne kosmetyki na zimę


Cześć! Dawno nie było tutaj wpisu o tematyce kosmetycznej. Biorąc pod uwagę aurę jaką mamy aktualnie za oknem postanowiłyśmy razem z Jolą z Prostego Składu pokazać Wam moje ulubione naturalne kosmetyki. Dlaczego wspominam o Joli?
Bo to cudna dziewczyna! 
Prowadzi sklep stacjonarny i internetowy o świetnej nazwie Prosty Skład, którego asortymentem są tylko i wyłącznie naturalne kosmetyki.
Jego właścicielka zawsze doradzi i podpowie w kwestii doboru odpowiedniego specyfiku.
W erze wielkich sieci drogeryjnych, gdzie nie masz właściwie do kogo się zwrócić o radę takie małe sklepiki z samymi dobrymi rzeczami są na wagę złota.


Jeśli więc jeszcze nie byliście w Prostym Składzie, to czym prędzej to nadróbcie! Przepadniecie- jak ja :-)
....
Mróz, śnieg, brak słońca i suche powietrze w ogrzewanych pomieszczeniach nie wpływają dobrze na stan skóry.
Zimą skupiam się więc na dostarczeniu jej "bariery ochronnej"w  postaci dobrych kremów, balsamów i innych mazideł.
Do tego jeszcze muszą być naturalne i ładnie pachnieć :-)
No to co ? Gotowi na moją złotą siódemkę?

Krem nawilżający NAFFI - iossi

Nawilżający i odżywczy krem na bazie naturalnych składników to podstawa.
Bez niego nigdzie się nie ruszam i to dosłownie!
Nie wyobrażam sobie wyjścia z domu bez posmarowania nim buzi.
Ma delikatną, lekką konsystencję, łagodzi wszelkie podrażnienia.
Jest doskonały jako baza pod makijaż- przetestowany!
Nie pozostawia tłustego filmu, nawet na mojej mieszanej skórze ze skłonnością do wyprysków.



Za mało snu? Listopadowo-grudniowe zmęczenie materiału?
Szara cera i zmęczona cera?
Oprócz dobrej diety jest jeszcze coś.
Serum wake-up shot!
Nadaje się do skóry w każdym wieku.
Dzięki witaminie C pozyskanej z owoców aceroli i śliwki kakadu nie zrobi krzywdy.
Zapomnij o uczuciu ściągnięcia czy pieczeniu.
Ważne jest jednak, aby nie używać go codziennie. Ja pozwalam sobie na nie sporadycznie- wtedy kiedy rzeczywiście jest taka konieczność (maksymalnie 2 razy w tygodniu).


Czekolada i pomarańcza to jedno z moich ulubionych połączeń.
Bez nich nie wyobrażam sobie zimy.
Nie mogłam więc przejść obojętnie obok tego cudeńka :-)
Maseczka na bazie dwóch glinek (białej i czerwonej) a także nasion kakaowca i naturalnego olejku ze słodkiej pomarańczy działa na mnie jak wizyta w spa.
Poziom serotoniny dynamicznie wzrasta, a moja skóra jest wygładzona i oczyszczona.
Uwielbiam!




Markę Sylveco nieprzerwanie kocham od przeszło trzech lat.
Zaczęło się od moim zdaniem najlepszego jaki jest na rynku lipowego płynu micelarnego.
Moja skóra kiedyś była non-stop podrażniona, zaczęła alergicznie reagować na większość kolorowych kosmetyków.
Z pomocą przyszedł mi właśnie ich płyn micelarny.
O nim na pewno jeszcze kiedyś wam opowiem, ale... nie on dziś gra główną rolę :-)
Chodzi o pomadkę z dodatkiem cynamonu i rokitnika.
Działa jak opatrunek dla spierzchniętych ust.
Dodatkowo zapobiega wszelkim podrażnieniom i łagodzi objawy opryszczki!



Delikatny jak pianka a przy tym niesamowicie pachnący.
Ma korzenny zapach i cudowną konsystencję.
Doskonale nawilża i odżywia skórę (jest na bazie masła shea),  nie potrzebuje używać go więcej niż 2 razy w tygodniu.
Niezastąpiony w okresie jesienno-zimowym.


Regenerujący krem do rąk- Vianek

Moje ręce nie lubią sztucznych, drogeryjnych kremów.
Są wtedy przesuszone, zaczerwienione, czasami widzę na nich drobne pęknięcia.
Zupełnie inaczej jest z naturalnymi kremami.
Ostatnim moim odkryciem jest ten z firmy Vianek.
Zawiera w swoim składzie ekstrakt z morwy białej, olej z wiesiołka, masło z awokado oraz masło shea. Dzięki takiej kombinacji skóra moich rąk jest wyciszona, ukojona i dobrze nawilżona.



Markę YOPE znam i niezmiennie lubię.
Oprócz świetnych mydeł do rąk i kremów od niedawna w swojej ofercie mają również żele pod prysznic.
Moim faworytem jest ten z misiaczkiem, czyli cytrusowa bomba "geranium".
Ma neutralne pH, dzięki czemu nie podrażnia i nie przesusza skóry.
Do tego jeszcze to opakowanie- bajka.



Wpis powstał we współpracy ze sklepem Prosty Skład.


Śledź mój profil na Facebooku i  Instagramie!
______________________________♥____________________________

2 komentarze

Dziękuję za komentarz. Wszystkie z uwagą czytam, choć nie zawsze mogę odpisać. Jeśli masz jakieś pytanie napisz na maila waniliowachmurka@gmail.com
Zapraszam też na fanpejdż Waniliowej Chmurki na Facebooku.

  1. Maseczka czekolada-pomarańcza wygląda super, mam nadzieję, że może uda mi się to gdzieś trafić Pozdrowienia.

    OdpowiedzUsuń
  2. Naturalne kosmetyki są najlepsze, np. te z aloesem

    OdpowiedzUsuń

jestem na instagramie