Jeśli zapytasz mnie o wakacje od razu na
myśl przychodzą mi te z dzieciństwa. Spędzałam je u dziadka na wsi w towarzystwie
rodzeństwa. Wtedy całe dnie mogłam huśtać się na huśtawce albo- co najczęściej
robiłam bawić się w piaskownicy w coś a'la cukiernia. Otoczona różnej wielkości
foremkami zapominałam o rzeczywistości w której byłam i przenosiłam się w inny,
lukrowany świat. Potrafiłam pół dnia siedzieć i lepić swoje dzieła, które
następnie przekładałam na drewniane siedzisko piaskownicy, sprzedawałam je
wyimaginowanym klientom, znów sporządzałam ciasta, rozkładałam na
"sklepowej półce" i tak w kółko:)
Uwielbiałam to! Wyobrażałam sobie, że
jestem dorosłą panią sprzedawczynią, która w swoim otoczeniu ma przepiękne
lukrowane baby, pączki, tartaletki, torty, puchate drożdżowe ciasta. Moja
fantazja nie znała granic. Przed oczami miałam wtedy piękne szklane witryny,
wielką kasę fiskalną, różowo-białe ściany mojej cukierni, a dookoła wszystkiego
roznosił się ten słodki zapach wypieków. Dla pięciolatki to był raj ! :)
Teraz, gdy jestem już dorosła zachwyt nad
wszelkiego rodzaju słodkościami mi wcale nie minął.
Ba.. piaskowe ciasta i ciasteczka
zamieniłam na te prawdziwe, pachnące i dające się zjeść.
Tym razem przygotowałam pełnoziarnistą
wersję mojego ulubionego ciasta z owocami.
Wierzch oprócz owoców wykończyłam również kruszonką- moim ulubionym dodatkiem do wakacyjnych wypieków.
Pełnoziarniste ciasto z kruszonką i owocami lata
/ przepis własny, składniki na 1 keksówkę o długości 22 cm/
- 140 g mąki pszennej
- 40 g mąki pszennej pełnoziarnistej
- 2 jajka
- 120 g oleju słonecznikowego
- 60 g cukru trzcinowego
- 1 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- szczypta soli
wierzch:
- miseczka (120 g) owoców (np. truskawek, wiśni, czereśni, jagód, malin etc.)
- 1 łyżki białego cukru
- 2 łyżki zimnego masła
- 2 łyżki mąki pszennej
Jajka ubijam na puszystą masę wraz z cukrem trzcinowym. Do masy przesiewam za pomocą sitka mąkę, sól oraz proszek do pieczenia. Mieszam na średnich obrotach za pomocą miksera. Na samym końcu dodaję olej i znów mieszam.
Keksówkę wykładam papierem do pieczenia, a następnie przekładam do niej ciasto.
Owoce myję, pozbawiam szypułek/pestek, jeśli są większa- wtedy kroję je na mniejsze kawałki.
Układam na cieście.
W małej miseczce rozcieram palcami masło z mąką i cukrem- ma powstać kruszonka.
Gdy jest już gotowa posypuję nią wierzch ciasta.
Nastawiam piekarnik na 160 st. C. (z termoobiegiem) i piekę w nim ciasto przez 35 minut.
Kroję po całkowitym wystudzeniu.
Smacznego!
Kochani!
Dzisiejszy przepis wraz z historią powstał w ramach Festiwalu Wypieków, który jest sponsorowany przez marki Bakalland i Delecta. To właśnie w ramach tego konkursu powstanie "Wielka Księga z Wypiekami", w której po zakończeniu całej akcji znajdzie się 100 najpiękniejszych i najciekawszych historii związanych z wypiekami. Pamiętaj, że może tam się znaleźć również Twój przepis wraz z opowiedzianą przez Ciebie historią.
Zachęcam do udziału :)
______________________________♥____________________________
Dziękuję za komentarz. Wszystkie z uwagą czytam, choć nie zawsze mogę odpisać. Jeśli masz jakieś pytanie napisz na maila waniliowachmurka@gmail.com
Zapraszam też na fanpejdż Waniliowej Chmurki na Facebooku.
takie proste i naturalne ciasta smakują najbardziej:)
OdpowiedzUsuń