Zeszły weekend miło spędziłam wraz z dziesięcioma innymi blogerami kulinarnymi we Wrocławiu.
Mieliśmy okazję brać udział m.in. w festiwalu "Europa na Widelcu" i spróbować europejskich przysmaków.
Ja wybrałam węgierski sernik z koperkiem, P-Y-S-Z-N-Y! Koniecznie do odtworzenia w mojej kuchni:)
Ja wybrałam węgierski sernik z koperkiem, P-Y-S-Z-N-Y! Koniecznie do odtworzenia w mojej kuchni:)
oraz ukraińskie placuszki drożdżowe z żurawinową konfiturą, których dostałam podwójną porcję, cytuję: " za ładny uśmiech" :).
Udało nam się zwiedzić kuchnię restauracji "Bernard" oraz "Art Hotelu", poznać patronów festiwalu oraz znanego z DDTVN Piotra Kucharskiego, uczestniczyć w warsztatach fotograficznych prowadzonych przez Paulinę Kolondrę i Sylwię Muchę .
Swoje stylizacje tworzyliśmy w grupach czteroosobowych. Mieliśmy za zadanie stworzyć klimatyczną kompozycję dla deseru oraz wytrawnego dania. Swoich proposów użyczyła nam Paulina Kolondra. Poczułam się trochę jak w domu, ponieważ gros identycznych egzemplarzy (noży, kratek do studzenia ciasta, kubeczków, talerzyków) mam w swojej szufladzie :)
Znalazłam się w drużynie z Sandmanami ♥ oraz Facetem Na Talerzu.
Tak wyglądało nasze pierwsze dzieło
Znalazłam się w drużynie z Sandmanami ♥ oraz Facetem Na Talerzu.
Tak wyglądało nasze pierwsze dzieło
i drugie..
Spośród stylizacji "przeciwników" moje największe uznanie zyskała ta..
Powyższe zdjęcia przedstawiają jedynie cząstkę atrakcji, które spotkały mnie we Wrocławiu.
Dziękuję wspaniałej ekipie Cookleta za zaproszenie oraz świetną zabawę!
Jesteście mega pozytywnymi ludźmi :)
Podziękowania należą się również dziewczynom, które dzielnie poprowadziły z nami warsztaty, blogerom (Ani, Agacie, Paulinie, Kasi, Magdzie, Dorocie, Sandmanom , Sylwi, Tomkowi i Bartkowi) a także wszystkim uczestnikom Weekendu ze Smakiem. Przefajnie było Was wszystkich spotkać!
______________________________♥____________________________
Dziękuję za komentarz. Wszystkie z uwagą czytam, choć nie zawsze mogę odpisać. Jeśli masz jakieś pytanie napisz na maila waniliowachmurka@gmail.com
Zapraszam też na fanpejdż Waniliowej Chmurki na Facebooku.
Ty tam się świetnie bawisz, a ja uczę się do egzaminów! :( Piękne są te Wasze kompozycję, cudny musiał być smak sernika i ogółem - zazdroszczę. BARDZO :(
OdpowiedzUsuńcudnie a te fotki porwały moje serce!
OdpowiedzUsuńnauka też, ale od dzisiaj!
OdpowiedzUsuńBardzo fajna relacja. Widać, że weekend we Wrocławiu był bardzo udany, a szczególnie warsztaty fotograficzne :-)
OdpowiedzUsuńZ pozdrowieniami,
E.
Olciku, piękne są te obrazki. zazdroszczę warsztatów z Pauliną.
OdpowiedzUsuńZazdroszczę! Musiało być świetnie. Bloga Pauliny obserwuję od lat ;)
OdpowiedzUsuńŚwietna relacja i prxyznam, że zamarzyły mi się takie warsztaty :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Agata
Super impreza ! Ale nie zazdroszczę, bo u nas w Poznaniu też się działo :)
OdpowiedzUsuńZastrzeliłaś mnie tym sernikiem z koperkiem:) .... a Wrocław jak sama wiesz kocham:) kiedyś spotkamy się tamna kawie i pysznych lodach:) buziaki
OdpowiedzUsuńOj trochę zazdroszczę... po Twoich relacjach widać że impreza udała się :)
OdpowiedzUsuńJakie piekne zdjecia! <3
OdpowiedzUsuńWarsztatow zazdroszcze! Szkoda, ze nie sa w przyszlym tygodniu.. wtedy i ja bym sie na nie zalapala :)
moja droga ja cię muszę przeszkolić z takich wyjazdów, co to ma znaczyć iśc spać zamiast na after? nie wybacze ci tego :P
OdpowiedzUsuń