Pokazywałam już kiedyś mazurek różany klik, tym razem postanowiłam zrobić go nieco inaczej.
Zainspirował mnie do tego ten, który pokazała w najnowszym numerze Kukbuka, Ania.
Zainspirował mnie do tego ten, który pokazała w najnowszym numerze Kukbuka, Ania.
Marmoladę różaną wyłożyłam więc na podpieczony spód, dodatkowo posmarowałam go białą czekoladą zabarwioną w różowym kolorze. Całość przystroiłam pistacjami i migdałami.
Pyszny wyszedł :)
Pyszny wyszedł :)
spód:
- 150 g mąki krupczatki
- 100 g zimnego masła
- 50 g cukru
- 1 duże żółtko
- szczypta soli
nadzienie:
- 4 łyżeczki konfitury z płatków róży
- 160 g białej czekolady
- 6 łyżek śmietany kremówki (30%)
- kropla różowego barwnika spożywczego
- 100 g migdałów
- 50 g orzechów pistacjowych
Mąkę przesiej do miski, masło pokrój na kawałeczki i dodaj do mąki, wsyp odrobinę soli, dodaj żółtko i cukier puder. Wszystko zagnieć na jednolitą masę, którą następnie umieść w foliowym woreczku. Włóż do lodówki na 1 h.
Po tym czasie ciasto rozwałkuj na cieniutki placek, ponakłuwaj go widelcem (dzięki temu zachowa płaską powierzchnię i nie wybrzuszy się). Przełóż ciasto na płaską blachę od piekarnika wyłożoną papierem do pieczenia.
Rozgrzej piekarnik do 180 stopni C. i piecz w nim spód mazurka przez ok. 15 minut- na złoty kolor.
Wyjmij blachę z piekarnika. Ostudź.
Następnie rozpuść w kąpieli wodnej * białą czekoladę, dodaj do niej 6 łyżek śmietanki kremówki, mieszaj do momentu, aż czekolada się rozpuści i masa stanie się gładka.
Zestaw miseczkę znad garnka, wkropl do niej odrobinę barwnika spożywczego, dokładnie wymieszaj.
Posmaruj spód mazurka konfiturą, a następnie rozprowadź na nim różową masę czekoladową.
Udekoruj migdałami i pistacjami.
Mazurek odstaw do stężenia- najlepiej na całą noc do lodówki.
Smacznego!
* co to jest kąpiel wodna? nic nadzwyczajnego :) gotujemy wodę w rondelku, stawiamy na nim miskę z czekoladą i stale mieszając rozpuszczamy ją.
* co to jest kąpiel wodna? nic nadzwyczajnego :) gotujemy wodę w rondelku, stawiamy na nim miskę z czekoladą i stale mieszając rozpuszczamy ją.
Dziękuję za komentarz. Wszystkie z uwagą czytam, choć nie zawsze mogę odpisać. Jeśli masz jakieś pytanie napisz na maila waniliowachmurka@gmail.com
Zapraszam też na fanpejdż Waniliowej Chmurki na Facebooku.
romantyczny mazurek, romantyczny (modny róż). mam słabość do takich wypieków. zdecydowanie!
OdpowiedzUsuń:)
Kusi mnie ten mazurek ;)
OdpowiedzUsuńŚliczny mazurek! ; )
OdpowiedzUsuńChętnie spróbuję..
Wygląda słodko :) też ostatnio lubię kombinować z barwnikami
OdpowiedzUsuńno,prosze :) i ciebie Ania zainspirowala :) u mnie podobnie,ale nie tak rozowo :)
OdpowiedzUsuńPOzdrawiam :)
uroczy/kobiecy:)
OdpowiedzUsuńFajny różowy mazurek :)
OdpowiedzUsuńPiękny i wiosenny przez ten róż.
OdpowiedzUsuńZachwycający róż :)
OdpowiedzUsuńFajny, taki ciepły domowy. Dekoracja pistacjowa do różu - super pomysł.
OdpowiedzUsuńAle słodziutki przez ten róowy kolor! ;)
OdpowiedzUsuńAle ładny ma kolor :) Została mi jeszcze konfitura po karnawałowych pączkach i chyba już wiem, jak ją wykorzystam ;) Pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńnigdy w życiu nie jadłam mazurka ,ten wygląda ślicznie i kusząco ;)
OdpowiedzUsuńale obłędny kolor!!! bardzo zachęcający :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarze.
OdpowiedzUsuńTeenager- to musisz koniecznie nadrobić ten stracony czas!:)
Cudnie wygląda i na pewno tak też smakuje :)
OdpowiedzUsuńabsolutnie urzekający :)
OdpowiedzUsuńchoć nie przedpadam za mazurkami, ten prezentuje się bardzooo, bardzooo :)
OdpowiedzUsuńŚliczny mazurek :)
OdpowiedzUsuńKolor ma obłędny! Bardzo wiosennie Ci wyszedł :)
OdpowiedzUsuńNie no, muszę przyznać że strzeliłam karpia jak to zobaczyłam. Ciacho wygląda jak wyjęte wprost z jakiejś bajki! :D Świetne!
OdpowiedzUsuń