To ciasteczka dla tych wszystkich którzy uwielbiają słodkie wypieki z dodatkiem kawy.
Nie musicie ich wycinać foremkami, wystarczy wycisnąć je na blachę przy pomocy szprycy.
Polecam!
/Składniki na ok. 40 malutkich ciasteczek/
- 150 g miękkiego masła
- 75 g cukru pudru
- łyżeczka cukru waniliowego
- łyżeczka kawy rozpuszczalnej (u mnie Rioba)
- 200 g mąki pszennej
- 2 żółtka
Masło utrzeć mikserem z cukrem pudrem, po trochu dodawać resztę
składników. Kawę dodać na samym końcu.
Mieszać, aż masa będzie gładka. Ciasto nałożyć do szprycy
automatycznej lub woreczka z gwiaździstą końcówką. Wyciskać na wyłożoną papierem do pieczenia blaszkę.
Piec w temp. 180°C ok. 15 min. Nie wyciskać zbyt blisko ciasteczek, zachować odstęp ok. 2cm.
Piec w temp. 180°C ok. 15 min. Nie wyciskać zbyt blisko ciasteczek, zachować odstęp ok. 2cm.
Smacznego!
♪♫
______________________________♥_____________________________
Dziękuję za komentarz. Wszystkie z uwagą czytam, choć nie zawsze mogę odpisać. Jeśli masz jakieś pytanie napisz na maila waniliowachmurka@gmail.com
Zapraszam też na fanpejdż Waniliowej Chmurki na Facebooku.
wyglądają bardzo apetycznie :)
OdpowiedzUsuńGosiu, są pyszne;)
OdpowiedzUsuńo chyba kiedyś zrobię! kuszące do kawy porannej:)
OdpowiedzUsuńPodwójnie dodają energii!:D
OdpowiedzUsuńto dla mnie ciekawa alternatywa. Samej kawy jako tako nie pijam, ale już kawowe słodycze - mogą być :)
OdpowiedzUsuńKawowe ciacha, do kawy - pełnia szczęścia!
OdpowiedzUsuńNie jadłam nigdy kawowych. Śliczne są :)
OdpowiedzUsuńProste, miłe i przyjemne, takie przepisy tygrysy lubią najbardziej :] W dodatku z domieszką kawki, mój mąż byłby zachwycony. Jak wróci z wojaży po świecie, chyba mu taki smakołyk upiekę :D
OdpowiedzUsuńO! dobra to rzecz! :)
OdpowiedzUsuńO, to ja kilka poproszę :)
OdpowiedzUsuńaż chciałoby się je schrupać!:)
OdpowiedzUsuńW domu bardzo lubimy takie małe cudeńka :)
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię kawowe słodycze! Pyszne te ciacha Olciku:)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia
Olciku masz prześliczną tacę:) ....a te ciasteczka na niej zachwycają i wygladem i smakiem:) uwielbiam kawę w wypiekach:) pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńmalutkie słodziaki
OdpowiedzUsuńhmm... jeszcze nigdy nie dodałam kawy do wypieków. Sama nie wiem, dlaczego tak z tym zwlekam, ale chyba czas najwyższy się przełamać! Takie ciasteczka będą idealne na początek :)
OdpowiedzUsuńZamiast kawy? Do kawy? :))
OdpowiedzUsuńZapraszam do czekoladowego projektu u mnie :D
Małe, proste słodkości :-) Uwielbiam wszelkie wypieki z dodatkiem kawy.
OdpowiedzUsuńz wielkim smakiem bym pojadla takich ciasteczek:)
OdpowiedzUsuńwyglądają super, jestem ciekawa jak smakują, ale sądzę że są pyszne :)))
OdpowiedzUsuńPolecam, zachęcam.
OdpowiedzUsuńJolu- dziękuję za pochwały tacy :D
ta serwetka jest prześliczna, taka wiosenna, gdzie ją kupiłaś? zaopatrzyłabym się chętnie w taką :)
OdpowiedzUsuńa ciasteczka wyciskane to ostatnio mój faworyt, bez wałkowania i wycinania :)
Ale pyszności:)
OdpowiedzUsuńKibi- serwetka jest firmy Green Gate
OdpowiedzUsuńPozdrowienia;*
Wszystko super, tylko to ciasto jest za twarde do szprycy - niesamowicie cięzko było z jej pomocą zrobić te ciasteczka... :(
OdpowiedzUsuńAga- moje było bardzo miękkie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam