Ostatnio zostałam poproszona o przetestowanie dopiero co raczkujących na naszym rynku produktów firmy Vafini.
Wafelkowe spody - bo o nich będzie dzisiejszy post są doskonałą alternatywą wtedy, gdy nie mamy czasu piec kruchych spodów, wydrążać i faszerować jajek albo.. smarować pastą kromek pieczywa.
Foremki mają niewiele kalorii ( 8 w 1 sztuce), zbawienny błonnik, są też bardzo elastyczne- nie mają konkretnego smaku, więc pasuje do nich zarówno nadzienie słodkie jak i wytrawne.
Na zdjęciu pokazałam Wam wafelki nadziane pastą jajeczną* i serkiem wiejskim i o ile te pierwsze zachowały idealnie swoją formę, tak te drugie zaczęły zwyczajnie rozmiękać pod nadmiarem twarożku.
Wcześniej nadziewałam Vafini bitą śmietaną i tak nadziane wytrzymywały ok. 2 godzin :)
Foremki z czystym sumieniem mogę polecić osobom na diecie lub cierpiącym na brak czasu (zwłaszcza przed imprezą), dla Mnie zdecydowanie lepiej smakują ze słodkim nadzieniem:).
* ugotowane i starte na tarce o grubych oczkach jajka, majonez, pokrojony koperek.
______________________________♥_____________________________
Dziękuję za komentarz. Wszystkie z uwagą czytam, choć nie zawsze mogę odpisać. Jeśli masz jakieś pytanie napisz na maila waniliowachmurka@gmail.com
Zapraszam też na fanpejdż Waniliowej Chmurki na Facebooku.
Też z pewnością wybrałabym słodkie nadzienie. Gdy gdzieś je zobaczę, chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńŚwietna alternatywa, kiedy przyjadą goście, a w lodówce pustki.
OdpowiedzUsuńPoza tym fajnie się prezentują :)
Ładnie wygladają na takim półmisku;) fajny pomysł na niezobowiązujące przyjęcia/imprezy;) cały czas myślę teraz o kinder niespodziance ;d
OdpowiedzUsuńAaa myślałam, że to kinder niespodzianki :O Jak zobaczę to u siebie w sklepie to może kupię- chyba warto wypróbować ;--)
OdpowiedzUsuńSuperpatent na szybkie jedzonko na imprezę! :)
OdpowiedzUsuńFajny przepis z tymi spodami z wafelków:) Jakoś bita śmietana z czekoladą mi do nich pasuje:) Ale podane wytrawnie też pewnie są pyszne:)
OdpowiedzUsuńWygląda ładnie :) Ale trochę mało na imprezę :)
OdpowiedzUsuńja poproszę z jajkiem! ;)
OdpowiedzUsuńPowinnam żałować, że się ostatecznie nie zdecydowałam na testowanie?
OdpowiedzUsuńŚwietnie, że o tym piszesz, bo ostatnio wyczaiłam gdzieś w markecie i zastanawiałam się "z czym to się je" ;-)
OdpowiedzUsuńwidzę, że wszyscy je pastami, albo sałatkami nadizewają ;)
OdpowiedzUsuńszukałam ich ostatnio w sklepie, ale nie znalazłam :(
jeśli chodzi o kupowanie to widziałam je w krakowskich Rossmannach :) Sama też chętnie przetestuje.
OdpowiedzUsuńciekawa alternatywna... Wafle jednak utożsamiam jedynie ze słodyczami, więc raczej wyobrażam je sobie ze słodkim nadzieniem ;-)
OdpowiedzUsuńPodobają mi się z tym wytrawnym nadzieniem:)
OdpowiedzUsuńz pasta jajeczna to bym zjadla:)
OdpowiedzUsuńno, no, ale im reklamę świetną zrobiłaś!
OdpowiedzUsuńjak je gdzieś znajdę, kupię bez namysłu! są naprawdę super.
http://www.slodkakarmel-itka.blogspot.com
http://www.karmel-itka.blogspot.com
Mnie się również wydaje, że ze słodkim nadzieniem smakują lepiej. Może mus czekoladowy i bita śmietana? Na pewno byłoby pysznie (:
OdpowiedzUsuńteż mam do przetestowania :)a twoje propozycje cudowne
OdpowiedzUsuńFajnie wyglądaja te wafelki:) ale w sklepach ich jeszcze nie spotkałam .... pozdrawiam Kochana:)
OdpowiedzUsuńTeż miałam testować, ale zrezygnowałam.. :) Dobre to to?
OdpowiedzUsuńTo jest super! Bardzo mi pasuje mi taka idea - wypełniasz czym tylko Ci się podoba :)
OdpowiedzUsuńIdealne imprezowa zaskąski :)
Te z pastą jajeczną - śliczne, zółciutkie!
pozdrawiam ciepło!
Prezentują się świetnie. Chętnie bym spróbowała wersji z pastą jajeczną :)
OdpowiedzUsuńwłaśnie w weekend będę je testować :)
OdpowiedzUsuńSłodkie maleństwa :)
OdpowiedzUsuńUściski :*
Nadzienie jajeczne - mmmmniam :) ja może dodałabym szczypiorek jeszcze :) ale to wszystko wygląda bardzo zachęcająco! :)
OdpowiedzUsuń