Śniadanie:Drożdżówki z twarożkiem i truskawkami

Drożdżówki z truskawkami to nieodłączny element czerwca.
Te zrobiłam w pierwszy piątek czerwca, w chwili wolnego.
Pyychota!



Drożdżówki z twarożkiem i truskawkami

/przepis własny, wychodzi 12 średniej wielkości bułeczek/

- pół kg mąki pszennej
- 25 g drożdży (można ograniczyć do 20)
- 4 łyżki cukru
- 2 rozbełtane jajka
- 230- 250  ml mleka 
- 75 g miękkiego masła
- kropla esencji waniliowej
- szczypta soli

nadzienie:
- truskawki pokrojone w plasterki
- ser biały (z wiaderka + cukier do smaku)
- cukier puder ( do posypania)

Drożdże rozrobić w odrobinie cukru, mąki ciepłego mleka . Odstawić, aby podrosły.
Przesiać mąkę przez sito, dodać resztę cukru, wlać wyrośnięty rozczyn. Dodać rozbełtane jajka, esencję, resztę ciepłego mleka. Zagnieść dokładnie elastyczne ciasto.
Odstawić, by podrosło. Zajmie to ok. 50 minut.
Obsypać blat mąką. Wyłożyć na nim wyrośnięte ciasto i podzielić je na 12 równych kawałków
Każdy z nich uformować w kulkę.
Przełożyć na blachę do pieczenia wyłożoną pergaminem. Następnie każdą z kulek rozpłaszczyć dnem szklanki i nałożyć sera i truskawek.
Poczekać ok 20 minut, aby bułeczki jeszcze trochę podrosły.
W tym czasie nagrzać piekarnik do 210 st. , wstawić bułeczki i piec je ok. 16 minut.
Mają być złote.
Wystudzić i posypać cukrem pudrem.
Smacznego!


______________________________♥______________________________



* Oczwywiście z wierzchem można kombinować na przeróżne sposoby: nałożyć serek za pomocą łyżki czy też szprycy, użyć budyniu albo  truskawek i kruszonki .  Co tylko Wam się wymarzy!
** Grunt to dobry owoc oczywiście, użyłam ogródkowych truskawek- nieporównywalnych w smaku do tych kupnych rzecz jasna. Szczęśliwi Ci, którzy jeszcze mają swoje truskawki- nam słońce w tym roku dość szybko je wysuszyło :(

22 komentarze

Dziękuję za komentarz. Wszystkie z uwagą czytam, choć nie zawsze mogę odpisać. Jeśli masz jakieś pytanie napisz na maila waniliowachmurka@gmail.com
Zapraszam też na fanpejdż Waniliowej Chmurki na Facebooku.

  1. Kocham sie w takich drozdzowkach! :) wygladaja super, ciesze sie, ze jestes juz po operacji i wracasz do zdrowka :*

    OdpowiedzUsuń
  2. przesliczne i ladnie sfotografowane ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam drożdżówki, a te wyglądają bardzo smacznie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wspaniale! Chetnie bym sobie taka pyszna drozdzoweczke zjadla:-)

    OdpowiedzUsuń
  5. kradnę jedną do popołudniowej kawki (:

    OdpowiedzUsuń
  6. Wymarzone na weekendowe śniadanie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. i ja kiedyś takie robiłam.. z serem i truskawkami. mniam! btw, jak koniec roku? : )

    OdpowiedzUsuń
  8. Olciku dużo zdrówka ...bo czytam, że tutaj jakaś operacja była ....wracaj do zdrowa kochana:) ....żebys wiećej takich cudó nam piec mogła:) pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam takie drożdżóweczki.
    A do tego świetne zdjęcia !
    Pyszności !

    OdpowiedzUsuń
  10. Olciu, Ty wiesz te drozdzowki brzmia doskonale - one lacza w sobie moje ulubione knedle twarogowe i drozdzowe ciasto, no nic tylko piec!

    PS. Pisalas "poszpitalnie", a rozumiem ze dobrze, no co by nie bylo trzymam kciuki i zycze Ci by prawdziwe lato juz nadeszlo :) :*

    OdpowiedzUsuń
  11. Wspaniałe drożdżówy! Marzą mi sie takie z truskawkami:)

    OdpowiedzUsuń
  12. I wygląda cudnie! Dobrych wakacji, Olciu!

    OdpowiedzUsuń
  13. Ale śliczne! I do tego pewnie pyszne.. <3 Mam ochotę na taką drożdżóweczkę, podziel się <3

    OdpowiedzUsuń
  14. Wracaj do zdrowia jak najszybciej! Drożdżówki wyglądają pysznie:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Drożdżóweczki jak marzenie!! smaki dzieciństwa:)

    OdpowiedzUsuń
  16. pyszności! co tu więcej mówić :))

    OdpowiedzUsuń

jestem na instagramie