Tarta z budyniem i truskawkami

Witajcie w pierwszy dzień lata! Przed Wami mój ulubiony przepis na klasyk klasyków, czyli kruchutką, maślaną tartę ze śmietankowym obłoczkiem w postaci budyniu i orzeźwiającym, truskawkowym wykończeniem. 

Całą recepturę ze wskazówkami znajdziesz poniżej.

Tarta z budyniem i truskawkami

ciasto kruche:

-250 g mąki krupczatki (można zastąpić ją mąką pszenną)

-125 g zimnego masła

- 1 całe jajko

- 1 opakowanie (16g) cukru z prawdziwą wanilią

- szczypta soli

krem budyniowy:

- 1 opakowanie budyniu śmietankowego lub waniliowego

-0,5 l mleka

- 4 łyżki cukru pudru

-  ok. 80-100 g masła w temp. pokojowej

wierzch:

- 2 szklanki świeżych truskawek

Na stolnicę przesiewam mąkę, dodaję kawałeczki zimnego masła, cukier, sól, wbijam jajko i sprawnie zagniatam kruche ciasto.

Nie muszę robić tego ręcznie, mogę oczywiście wspomóc się mikserem planetarnym, wtedy wszystkie składniki na ciasto kruche umieszczam w misie miksera, instaluję mieszadło i zagniatam ciasto.

Tak przygotowane kruche ciasto zagniatam w kulę, owijam folią spożywczą i wkładam na ok. 1 h do lodówki lub na 30 minut do zamrażalnika.

W tym czasie biorę się za przygotowanie formy do ciasta.

 Formę do tarty o średnicy 24 cm smaruję odrobiną masła, popsuję kaszą manną lub bułką tartą, odstawiam.

Wyjmuję kruche ciasto z lodówki.

Stolnicę posypuję niewielką ilością mąki i rozwałkowuję ciasto na placek o grubości ok 0,5 cm, wylepiam nim formę. Następnie robię dziurki w cieście za pomocą widelca.

Rozgrzewam piekarnik do 190 st C i wkładam do niego formę wypełnioną spodem do tarty. Podpiekam całość przez ok. 20 minut- na złoty kolor.

W tym czasie zabieram się za przygotowanie kremu budyniowego.

Odlewam pół szklanki mleka  i w niedużej miseczce mieszam go z proszkiem budyniowym.

Pozostałe mleko przelewam do rondelka, dodaję cukier i doprowadzam do wrzenia.

Gdy mleko będzie już wrzało, cienką stróżką wlewam do niego mieszaninę budyniu oraz mleka i stale mieszając rózgą, łączę całość.

Gdy masa będzie gęsta i zacznie bulgotać, to znak, że należy zdjąć już ją z ognia.

Przekładam ją do dużej miski, nakrywam folią spożywczą i dokładnie studzę.

Miękkie masło ubijam na puch, następnie dodaję do niego po łyżce budyniu i stale miksując łączę składniki kremu. Gdy krem będzie całkowicie gładki i puszysty, przekładam go na upieczony wcześniej kruchy spód mojej tarty.

Teraz pora na przygotowanie truskawek.

Świeże owoce umieszczam na sitku i dokładnie płuczę, następnie pozbawiam szypułek i kroję w plasterki lub cząstki. Dekoruję nimi wierzch tarty i gotowe!

Tak przygotowaną tartę przechowuję maksymalnie 2 dni w lodówce.

Smacznego!