Wesołych Świąt!


Kochani! Z okazji Świąt chciałabym Wam życzyć wszystkiego co najlepsze.
Zdrowia, szczęścia, pysznego jedzenia i mądrych rozmów:) Spędźcie Święta w otoczeniu ludzi, których kochacie.
 I pamiętajcie! nie prezenty są najważniejsze, ale Wy sami :)

Olga/ Waniliowa Chmurka

....
 Pierniczki na zdjęciu przygotowałam według  mojego ulubionego przepisu.
Charakteryzują się tym, że są mięciutkie, a ciasto na nie dojrzewa około 1 miesiąc.
Piekłam je już czwarty rok z rzędu:)
Biorą one udział w 8 Festiwalu Pierniczków! 


Pierniczki świąteczne
/ przepis własny, składniki na około 60 pierniczków/

-  500 ml  miodu pszczelego
- 3/4 szklanki cukru kryształu
- 1/4 szklanki cukru brązowego
- 200 g masła
-  100 g smalcu
- 3 torebki przyprawy do piernika
- 1 łyżeczka cynamonu
- 1 łyżeczka imbiru
- 1/2 łyżeczki mielonego pieprzu
- 1/2 łyżeczki mielonego kminku
- 1 1/2 łyżeczki sody
-2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 4 jajka
-  5 szklanek mąki pszennej
-1 1/2 szklanki mąki żytniej 720
- 1/2 szklanki kwaśnej śmietany 18%
-  50 g grubo posiekanych  orzechów włoskich
-  50 g płatków migdałowych
- 20 g (1 opakowanie) kandyzowanej skórki cytrynowej
- 30 g suszonej żurawiny
-  marmolada wieloowocowa lub powidła śliwkowe (dałam domowe powidła truskawkowe- pycha!)


do dekoracji:
- biała i gorzka czekolada

W garnku zagotowuję: miód, oba rodzaje cukru, masło, smalec i wszystkie przyprawy tak długo, aż cukier ulegnie rozpuszczeniu. Masę studzę,  potem dodaję do niej sodę i proszek do pieczenia (będzie się nieco pieniła). Dodaję jajka, cały czas dokładnie ucierając, śmietanę i oba rodzaje mąki. Masa będzie dosyć rzadka, ale nie zniechęcaj się- tak ma być! Ciasto odstawiam w chłodne miejsce (najlepiej do lodówki lub spiżarni) na kilka dni lub kilkanaście tygodni - ja zazwyczaj przygotowuję ciasto pod koniec listopada, a więc "leżakuje" 1 miesiąc.
A następnie...
Z ciasta wałkuję placki grubości około 1,5 cm. Następnie wycinam dowolne kształty: śnieżynki, serduszka, szyszki. Pieczemy około 10 -12 minut w 180 stopniach - nie za długo, tylko do momentu aż urosną i nabiorą złotej barwy. 
Oba rodzaje czekolady rozpuszczam w kąpieli wodnej, przekładam do szprycy i dekoruję nią pierniczki.
Gdy stężeje za pomocą igły robię w pierniczkach dziurki i przewlekam je nitką, abym mogła powiesić je na choince.
Smacznego!


Śledź mój profil na Facebooku i  Instagramie!

______________________________♥____________________________

13 komentarzy

Dziękuję za komentarz. Wszystkie z uwagą czytam, choć nie zawsze mogę odpisać. Jeśli masz jakieś pytanie napisz na maila waniliowachmurka@gmail.com
Zapraszam też na fanpejdż Waniliowej Chmurki na Facebooku.

  1. Serdeczne życzenia radosnych Świąt
    w cieple rodziny, pięknie pachnącej choinki,
    zdrowia i energii na co dzień oraz uśmiechu
    i życzliwości na każdy dzień Nowego Roku.

    OdpowiedzUsuń
  2. I wzajemnie! :* dużo miłości, i radości. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. I tobie też wszystkiego dobrego: )

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudowne pierniczki Kochana! Życzę Tobie i Twoim Bliskim cudownych, zdrowych i spokojnych Świąt Bożego Narodzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne pierniczki!!! Również wesołych Świąt- dobrego, spokojnego czasu:)

    OdpowiedzUsuń
  6. prezentują się wyśmienicie!

    OdpowiedzUsuń
  7. Prezentują się super! ale pytanie, czy ciasto koniecznie musi "leżakować", czy można od razu po wyrobieniu upiec z niego pierniczki? ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. To ja się dopytam czy smalec jest konieczny czy można go zamienić na jeszcze dodatkowe masło czy olej kokosowy , inny olej?

    OdpowiedzUsuń

jestem na instagramie