W związku z tym, że nadeszła jesień, a jesienią grzyby smakują mi najbardziej ( w innym porach roku jestem nawet skłonna stwierdzić, że nienawidzę grzybów).. dziś kurki. Co prawda sezon na nie powoli się kończy (trwa do listopada), ale dla mnie to chyba napyszniejsze grzyby, więc nie mogłam przejść obojętnie obok malutkiego pudełeczka pomarańczowych liszek. Dziś pokażę Wam przeprosty i przepyszny przepis na sos śmietanowo-kurkowym w towarzystwie makaronu rigatoni, ziół, orzechów włoskich i sera.
/ przepis własny, dla 2 osób/
- 150 g oczyszczonych kurek
- 160 g makaronu rigatoni
- 160 g śmietany ( ja dałam gęstą w proporcji 1:1 18% i 30% śmietanę)
- mała cebula
- ząbek czosnku
- 1 łyżka oliwy
- 1 łyżka masła
- ok. 3 łyżki twardego, starego sera typu parmezan
- świeże zioła: bazylia i tymianek
- garść orzechów włoskich
- sól, pieprz
Nastaw wodę na makaron. W tym czasie oczyść i pokrój grzyby na mniejsze części, rozpuść na patelni masło, dodaj łyżkę oliwy, przeciśnij przez praskę czosnek oraz pokrój w kosteczkę cebulę. Wrzuć na patelnię grzyby, czosnek i cebulę. Smaż przez ok. 13 minut- cały czas mieszając . Jeśli grzyby się troszkę przypalą- to nic, dzięki temu sos będzie bardziej aromatyczny:)
Wrzuć makaron do garnka i gotuj wg. przepisu na opakowaniu.
Następnie zestaw z ognia patelnię i dodaj śmietanę, znów wstaw na palnik i podgrzewaj, cały czas mieszając przez ok. 6 minut. Jeśli zauważysz, że sos jest zbyt gęsty, dodaj do niego ok. 3 łyżek wody z gotującego się makaronu.
Dodaj zioła i przyprawy, pozostaw na palniku, ale wyłącz go już całkowicie.
Odlej makaron, wymieszaj na patelni wraz z sosem, wrzuć jeszcze orzechy włoskie i posyp startym serem.
Smacznego!
Do dzisiejszego dania użyłam:
* makaronu bezglutenowego kukurydzianego rigatoni, pyszny makaron dobrej jakości, nie zawiera laktozy. Polecam!
Do kupienia na ekosfera24.pl lub w Organic Farma Zdrowia
Bądź na bieżąco śledź Waniliową na facebooku i twitterze
Bądź na bieżąco śledź Waniliową na facebooku i twitterze
______________________________♥______________________________
Dziękuję za komentarz. Wszystkie z uwagą czytam, choć nie zawsze mogę odpisać. Jeśli masz jakieś pytanie napisz na maila waniliowachmurka@gmail.com
Zapraszam też na fanpejdż Waniliowej Chmurki na Facebooku.
Wyglada cudnie - w sam raz na taka pogode jak dziś :)
OdpowiedzUsuńSmakowicie się prezentuje...
OdpowiedzUsuńfajne:) u mnie kurki byly ostatnio na talerzu dwa tygodnie temu..bo teraz juz ladnych nie widzialam...
OdpowiedzUsuńrozbudziłaś moje kubki smakowe ...
OdpowiedzUsuńDziękuję, zachęcam Was do przyrządzenia, trzeba korzystać dopóki są!:)
OdpowiedzUsuńJuz tesknie za kurkami...
OdpowiedzUsuńOlciku, aleś mi smaka na takowy makaron narobiła ....wyglada mega pysznie:) buziaka zasyłam:)
OdpowiedzUsuńCałe życie nie znosiłam grzybów, ba, nigdy nie próbowałam kurek a ostatnio naszło mnie na makaron dokładnie z takim sosem, jak Twój :) Wygląda tak smakowicie, że chyba się skuszę:)
OdpowiedzUsuńWidziałam ostatnio kurki na bazarku. Nie kupiłam, ale może jutro to zrobię?
OdpowiedzUsuńAle apetyczne danie!
OdpowiedzUsuńMmm kurki :) Dobrze,że sobie troszkę pomroziłam :)
OdpowiedzUsuńKabamaigo- no raczej!:))
OdpowiedzUsuńMniam, smakowicie!:)
OdpowiedzUsuńOlcik,a wiesz,że nie wiedziałam,że na kurki mówi się liszki? :P
Piękne zdjęcia. A i makaron niczego sobie wygląda :)
OdpowiedzUsuńzdecydowanie lubie ten makaron ;)
OdpowiedzUsuńChcę to zjeeeść...
OdpowiedzUsuńmogę wprosić się na obiad? ;-))))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
zielonakuchnia.blogspot.com
Zuza, jasne!:)))
OdpowiedzUsuńKurki- pycha! :)
OdpowiedzUsuńTak, nadal mam otwartą kartę z tym makaronem :) Chciałam jeszcze wyrazić zachwyt nad nagłówkami twojego bloga. Kocham je!
OdpowiedzUsuńOla mała- dziękuję za miłe słowa no i bierz się do gotowania;*
OdpowiedzUsuń:D pozdrawiam!
pyyycha :) uwielbiam makarony z kurkami! Trzeba korzystać póki są
OdpowiedzUsuńO tak kurki to zdecydowanie jedne z najlepszych grzybów (fantastyczne są też rydze). Wspaniała propozycja, sos trafia w mój gust :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
u nas kurki kroluja w tym tygodniu... najpierw zupa kurkow - warzywna, jutro miala byc pasta podobna do twojej... no i jeszcze jajecznica na kurkach... kurki gora!!!!
OdpowiedzUsuńDaria i Jarek- łaał, też smakowitości:)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia dla wszystkich!!