Dawno temu upiekłam pyszne ciasto. Bardzo przyjemne w wykonaniu w dodatku:) Jestem zwolenniczką makowców, ale.. gdybym miała wybierać, zdecydowanie sięgnęłabym po orzechowy zawijaniec.
Bardzo polecam!
/12 porcji, przepis własny/
masa:
- 2 dużej jajka
- 180 g cukru
- 400 g zmielonych orzechów włoskich
ciasto:
- 500 g mąki pszennej luksusowej
- 30 g świeżych drożdży
- 4 łyżki cukru
- 200 ml ciepłego mleka
- szczypta soli
- 3 żółtka
- 1 łyżka oleju
- żółtko do posmarowania
lukier:
- szklanka cukru pudru
- sok z połowy cytryny
Najlpierw przygotowujemy masę: W misce ucieramy jajka z cukrem na puszystą masę, dodajemy orzechy, dokładnie mieszamy. Odstawiamy na bok.
Mąkę przesiewamy do miski, drożdże rozcieramy z cukrem, wlewamy ciepłe mleko, mieszamy i przelewamy do mąki.
Przykrywamy ściereczką i zostawiamy na ok. 40 minut, aż drożdże się spienią.
Do rozczynu z mąką dodajemy resztę składników i wyrabiamy lśniące ciasto. Przykrywamy i odstawiamy do wyrośnięcia, trwa to ok. 1 godzinę (powinno podwoić swoją objętość). Ciasto przekładamy na stolnicę wysypaną mąką, wałkujemy je na kwadrat grubości 2 cm. Na ciasto przekładamy nadzienie.
Zwijamy w rulon i wykładamy na blachę wyłożoną pergaminem.
Pozostawiamy do wyrośnięcia na 20 minut.
Smarujemy żółtkiem wymieszanym z 1 łyżeczką wody.
Pieczemy 35-40 minut w 180 st.
Po przestudzeniu ozdabiamy ciasto lukrem.
Pycha!
masa:
- 2 dużej jajka
- 180 g cukru
- 400 g zmielonych orzechów włoskich
ciasto:
- 500 g mąki pszennej luksusowej
- 30 g świeżych drożdży
- 4 łyżki cukru
- 200 ml ciepłego mleka
- szczypta soli
- 3 żółtka
- 1 łyżka oleju
- żółtko do posmarowania
lukier:
- szklanka cukru pudru
- sok z połowy cytryny
Najlpierw przygotowujemy masę: W misce ucieramy jajka z cukrem na puszystą masę, dodajemy orzechy, dokładnie mieszamy. Odstawiamy na bok.
Mąkę przesiewamy do miski, drożdże rozcieramy z cukrem, wlewamy ciepłe mleko, mieszamy i przelewamy do mąki.
Przykrywamy ściereczką i zostawiamy na ok. 40 minut, aż drożdże się spienią.
Do rozczynu z mąką dodajemy resztę składników i wyrabiamy lśniące ciasto. Przykrywamy i odstawiamy do wyrośnięcia, trwa to ok. 1 godzinę (powinno podwoić swoją objętość). Ciasto przekładamy na stolnicę wysypaną mąką, wałkujemy je na kwadrat grubości 2 cm. Na ciasto przekładamy nadzienie.
Zwijamy w rulon i wykładamy na blachę wyłożoną pergaminem.
Pozostawiamy do wyrośnięcia na 20 minut.
Smarujemy żółtkiem wymieszanym z 1 łyżeczką wody.
Pieczemy 35-40 minut w 180 st.
Po przestudzeniu ozdabiamy ciasto lukrem.
Pycha!
♪♫
______________________________♥_____________________________
Dziękuję za komentarz. Wszystkie z uwagą czytam, choć nie zawsze mogę odpisać. Jeśli masz jakieś pytanie napisz na maila waniliowachmurka@gmail.com
Zapraszam też na fanpejdż Waniliowej Chmurki na Facebooku.
Wygląda rewelacyjnie! :)
OdpowiedzUsuńforum- polecam, bo smak dopiero ma rewelacyjny:)
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie! Zastanawiam się w tym roku nad roladą, do tej pory zawsze robiłam makowca na kruchym cieście - to ulubionego mojego Synka - ciekawe czy takie by mu smakowało?
OdpowiedzUsuńBardzo zachęcająca propozycja. Śliczne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńMi się to podoba... :)
OdpowiedzUsuńwspaniale wyglada!!! tez bym sie zastanawiala,ktore lepsze .....
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
No i to rozłupywanie orzechów :) któż tego nie kocha w grudniu? :)
OdpowiedzUsuńWierzę, że smakuje doskonale. Kuszące orzechowe nadzienie :D
OdpowiedzUsuńz takim nadzieniem jeszcze nie jadłam, ale musi być bajecznie pyszne!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
http://wszystkoogotowaniuks.blogspot.com
Wygląda pięknie i bardzo apetycznie:)
OdpowiedzUsuńCudownie smacznie wygląda.
OdpowiedzUsuńMusi smakować wspaniale.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia!:)
świetnie wygląda...;)
OdpowiedzUsuńPyszny i piękny :)
OdpowiedzUsuńRobię podobny :)
wygląda świetnie, więc domyślam się, że jeszcze lepiej smakuje!
OdpowiedzUsuńNoblevo- jeśli lubi orzechy to jak najbardziej:D
OdpowiedzUsuńOgromnie podoba mi się to orzechowe nadzienie. A całość przypomina mi pewną przepyszną drożdżówkę, którą miałam okazję jeść w jednej z krakowskich cukierni...
OdpowiedzUsuńŚciski! :)
Wygląda rewelacyjnie - z powodzeniem mógłby u mnie zastąpić makowca.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Pyszności! Pyszności i raz jeszcze pyszności!!
OdpowiedzUsuńKocham orzechy i choć makowca nie zamieniłabym na nic innego, chętnie pożarłabym takie ciacho obok :]
OdpowiedzUsuńTakich pyszności nie można oglądać "na głodnego" ;)
OdpowiedzUsuńOlciku robiłam coś podobnego na akcję Ireny i Andrzeja i pamiętam, ze smak miało doskonały:) dlatego też częstuję się kawałkiem:), a korzystając z okazji chciałabym życzyć Tobie oraz Twojej Rodzinie zdrowych i wesołych Świat oraz szczęśliwego Nowego Roku:)
OdpowiedzUsuńJolu- dziękuję, Tobie i rodzince również:* Pamiętam, że piekłaś coś podobnego:)
OdpowiedzUsuńBuziaki dla Was!
Wesołych Świąt Olciku!:)
OdpowiedzUsuńWesolych Swiat :)
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt Olciku !!!
OdpowiedzUsuńWesołych świąt :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam orzechy, dziękuję za inspirację!
OdpowiedzUsuń